Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia

The Hunger Games: Catching Fire
2013
7,3 296 tys. ocen
7,3 10 1 295624
6,5 46 krytyków
Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia
powrót do forum filmu Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia

Rządzi socjalistyczna technokracja. Bezmózgie lemingi żyją sobie w miastach i żrą na koszt szaraczków, z których zrobiono niewolników. Chleba dla szaraczków nie ma, więc pozostały igrzyska. Ot Polska w przyszłości...

hermann44

Tylko Kongres Nowej Prawicy.

ocenił(a) film na 6
hermann44

Socjalistyczna? Ok, rozumiem, że król Korwin mówi, ze socjalizm jest be i trzeba by było każdy niesprawiedliwy ustrój nazwać socjalizmem, ale w serii książek/filmów mamy do czynienia z idealnym przykładem totalitaryzmu i to nie mającym nic wspólnego z socjalizmem, jest wręcz jego zaprzeczeniem. Warto zauważyć, ze z historii która jest przedstawiona w książkach dystrykty nie były zawsze kontrolowane siłą a przewagą gospodarczą jaką miał Kapitol, który przyciągał ludzi inteligentnych (elitę) którzy potrafili uzależnić od swojej władzy wszystkie 13 dystryktów, dopiero po wojnie zniewolono ludzi i zaczęto urządzać igrzyska. Nie twierdzę, ze socjalizm nie może doprowadzić do podobnego totalitaryzmu (mamy przykłady w naszej własnej historii), jednak w przypadku świata z "Igrzysk śmierci" mamy do czynienia z przechyłem w drugą stronę. Zapomniano o socjalizmie i sprawiedliwości społecznej w rezultacie czego bogaci bogacili się coraz bardziej i zyskiwali coraz większą władzę a biedni coraz bardziej ubożeli.

ocenił(a) film na 8
Robert10203

Jesteś głupi czy tylko udajesz? Pisałem coś o Korwinie? Poza tym co to jest sprawiedliwość społeczna? W mojej opinii społeczeństwo w filmie jest socjalistyczne: dwie klasy ludzi - jedną klasą są robotnicy-niewolnicy, drugą miejska, bezmózga hołotota. Bez wątpienia panuje tam totalitaryzm. De facto brak tam swobód obywatelskich - klasę miejską karmi się głupotami i tylko spośród nich możliwy jest awans społeczny, a wśród robotników ład zaprowadza się siłą. Brak swobód obywatelskich, wyraźny podział klasowy, butalność i opresyjność rządzących i sił porządkowych = socjalizm. W filmie nie ma wzmianki o tym czy ktoś był uprzywilejowany i bogacił się kosztem innych - świat jest pokazany od razu w formie podziału społeczeństwa. Na temat trzech części książki się nie wypowiadam, bo zwyczajnie jej nie czytałem.

ocenił(a) film na 6
hermann44

Tak, ale problem polega na tym, że to właśnie nie jest jest socjalizm - ta ideologia zakłada coś zupełnie odwrotnego. Można by o niej mówić w przypadku gdyby uprzywilejowana była tylko grupa posiadająca władzę a nie cały Kapitol, czyli tak naprawę kilkunastoprocentowa część populacji (nawet więcej biorąc pod uwagę, że w pierwszych dystryktach jakość życia była dość wysoka). O Korwinie wspominałem w odniesieni do komentarza premo7, bo zauważ, że to na jego wypowiedź odpowiedziałem, a nie na twoją. Ale skoro premo się jeszcze nie czepia , że obrażam jego króla zakładam, ze jego odpowiedź też była prześmiewcza. :)

ocenił(a) film na 8
Robert10203

Odpowiedziałeś na moją wypowiedź, ale mniejsza z tym. Zauważ analogie pomiędzy systemem politycznym z filmu, a np. Koreą Północną czy PRL-em, albo Chinami w pewnym momencie ich XX-wiecznej historii. Oczywiście skrajne odmiany kapitalizmu jak np. anarchokapitalizm też moga doprowadzić do podobnej sytuacji co w Igrzyskach śmierci.