Malo kiedy jest tak ze druga cześć jest lepsza lub dorównuje pierwszej części
w tym wypadku druga cześć jest równie dobra jak i pierwsza..
i dla tego bez skrupułów polecam ten film
I tu się nie zgodzę..... w 1 cz. czuło się coś nowego, oglądało się przyjemnie ten film, natomiast film "w pierścieniu ognia" to po prostu kopia. Niczym szczególnym mnie nie zachwyciła i nie poruszyła, obejrzałem i tyle..... aczkolwiek każdy ma swój gust.
O tak! W zupełności się z tobą zgadzam. Śmię nawet twierdzić, że druga część jest lepsza od pierwszej. Wcześniej głównie chodziło o udawany romans, więc wszystko kręciło się wokół tego. Teraz chodziło o przetrwanie zarówno na tournee po dystryktach jak i w samych igrzyskach.
Dokładnie to samo miałem napisać,ku zaskoczeniu kontynuacja jest na prawdę zacna jak i bardziej ambitniejsza pod względem fabularnym jednak zakończenie jest typowo serialowe co trochę mi się nie spodobało.To wyglądało tak jakby budżetu zabrakło więc szybko w sposób serialowy zakończono film.
To celowy zabieg. Zakończenie od początku miało tak wyglądać, gdyż reżyser potraktował książkę z szacunkiem i przeniósł jej treść na ekran nie zmienioną (no może oprócz kilku szczegółów ). Dużo jest komentarzy na temat zakończenia , ale jak dla mnie jest dobrze zrobione i inne niż standardowe zakończenia. Mi np. zrobiło ono smak na następną część :)
Tak tylko że to typowe zakończenie stosowane w serialach.W filmach nie powinno to tak wyglądać nie zależnie czy będzie kolejna część czy nie,dlatego mi ten zabieg reżysera się nie podobał.
Masz do tego prawo , jednak ja nadal twierdzę że zakończenie zrobili najlepiej jak mogli ( ewentualne zażalenia proszę kierować do autorki książki, która tak zdecydowała się ją zakończyć). Reżyser jeszcze przed kręceniem książki powiedział, że nie chce zmieniać dużo w ekranizacji :>
Zgadzam się zakończenie w pełni ... a nawet więcej (zmieniająca się mimika twarzy Katniss) oddało zakończenie II tomu trylogii.
Poszli za sprawdzoną formułą sequeli - więcej tego samego. Na szczęście nie przedobrzyli jak to czasami bywa i wyszedł bardzo dobry film.