uważam że tą morfamilistke mogła by zagrać Helena Bonham Carter a waszym?
no wiesz ale jak się czyta to czasem się w myślach pokazują obrazy twarze i ja tak ją właśnie zobaczyłem ;)
wiem wiem :D tylko daję info. ja czasem wyobrażam sobie kogoś zupełnie inaczej nawet jeśli jest dokładny opis postaci ^^
O ile dobrze pamiętam,to w książce było coś,że Beetee i Wiress są po czterdziestce,oboje noszą okulary i mają czarne włosy.
moim zdaniem morfalinistkę powinien zagrać ktoś bardzo szczupłej postury, ja sobie nawet wyobrażam, aby była łysa i jedynie płcią się różniła od morfalinisty ;)
Dla mnie Helena bylaby idealna Johanna Mason. Wiem, wiem, ze jest "za stara" do tej roli:( Szkoda, bylaby swietna...
haha Gdyby Helena ją zagrała było by super. Przypomnijcie sobie jak dobrze grała w Harrym Potterze tą wariatkę Bellatrix :P