Dla mnie to jest totalna porażka.
Anna Faris zagrała totalnie durną postać.Film powinien nosić nazwę,coś w stylu "20 facetów głupiej blondynki:....
W ogóle brzydka jest Anna Faris....Nie jestem fanem tej aktorki.
Film bije tandetą i głupotą z minuty na minutę oglądania go...Nie polecam.
Oj, tam, oj, tam... Aktorki nie ma się czepiać. Faktycznie ma dziwną twarz, ale bez przesady. Film w sam raz na raz. Nie wyróżnia się w żaden sposób od innych tego typu tworów, ale chyba i wyróżniać się nie miał, więc problem nie istnieje.
Ja się nie ograniczam do kilku gatunków filmowych.Film musi być dobry nieważne czy to komedia,melodramat czy też horror.Na raz to fakt,ale żałuję jednak,że go obejrzałem:) Aktorka hmm jak na razie jej nie widziałem w innym filmie niż komedia.Z tego gatunku np podobało mi się np "50 pierwszych randek" pomimo,że nie siedzę w tym gatunku często,ponieważ rzadko się trafia coś dobrego.No nie wyróżnia się fabuła oklepana,ale mi chodzi o to,że z czasem jest coraz gorzej....ostatnie 30 minut to głupota totalna
Ja już tam nawet ledwo pamiętam co się stało pod koniec, więc pewnie jest to totalna głupota. Jednakowoż mój punkt widzenia jest dość spaczony, ponieważ i tak oglądałam ten film, bo gra tam przystojny aktor i nie oczekiwałam, że fabuła mnie porwie. Niektóre filmy nie muszą być dobre i, wierz mi, wytwórnie filmowe o tym wiedzą.
Rozumiem...Też wiele razy oglądałem słabe filmy tylko dlatego,że grały tam aktorki,które uważam za piękne:)