Słabiutkie kino, banalne, nie dało rady się wciągnąć nawet troszkę.
Przez cały film korciło mnie żeby przewijać, ale obejrzałem bez przewijania.
Oceniam film na 3.
Zgadzam sie. Zero inspiracji, widac, ze robione, aby tylko oplacic rachunki. Jakosc porownywalna z polskimi komediami romantycznymi, to chyba najgorsza hollywoodzka kom. romantyczna zeszlego roku. Nadaje sie tylko dla bardzo niewyrobionego widza. Az zal czlowieka bierze, ile pieniedzy wydano na produkcje i dystrybucje tego gniota.