``Nędza religijna jest jednocześnie wyrazem rzeczywistej nędzy i protestem przeciw nędzy rzeczywistej. Religia jest westchnieniem uciśnionego stworzenia, sercem nieczułego świata, jest duszą bezdusznych stosunków. Religia jest opium ludu``
/KAROL MARKS/
"Religia to doskonałe narzędzie do utrzymywania ludzi w posłuszeństwie" /NAPOLEON BONAPARTE/
"Prawda w kwestiach religijnych to poprostu poglad,który przetrwał
/OSCAR WILDE/
I MOJE 2 ULUBIONE WSPANIAŁE!!! CYTATY:
"Dla ludu religia jest prawdą,dla mędrców fałszem,a dla władców jest po prostu użyteczna"
/SENEKA MŁODSZY/
"Nie próbuję sobie wyobrazić boga; wystarczy mi odczucie potęgi i majestatu przyrody,o tyle,o ile możemy ją poznać za pośrednictwem naszych niedoskonałych zmysłów
/ALBERT EINSTEIN/
POZDRAWIAM wszystkich racjonalistów, ateistów, agnostyków i ludzi którym nieobojętny jest los ludzi, zwierząt i środowiska naturalnego...
KAWAŁY:
Młody ksiądz spowiada po raz pierwszy. Przychodzi dziewczyna:
- Ciągnęłam druta.
Ksiądz zaaferowany, nie wie co powiedzieć i biegnie do ministrantów i pyta:
- Co proboszcz daje za ciągnięcie druta?
- Po Snickersie...
Przychodzi biskup na wizytację do kościoła. Przegląda księgi wieczyste. Nagle, patrzy: ochrzczono psa. Zdziwił się i mówi do księdza:
-Księże Piotrze, psa? Tak nie wolno!
Na to ksiądz:
-Biskupie, ja wiem, ale dali 100 tysięcy złotych, a dach przecieka i ogrzewanie szwankuje...
-Aaaa, no to trzeba pieska przygotować do bierzmowania.
Ksiądz chodzi z tacą po kościele, zbiera pieniądze od parafian.
Podchodzi do staruszki, a ona grzebie w portfelu. Ksiądz: Te grubsze
babciu,papierowe...
Babcia: Aa nie.. te grubsze mam na fryzjera..
Ksiądz: babciu, ale Maryja nie chodziła do fryzjera.
Babcia: Taak?? A Jezus nie jeździł Mercedesem...
PS. Jeśli znacie jakieś ciekawe cytaty, sentencje, aforyzmy i kawały o WIADOMEJ tematyce to PROSZĘ WKLEJAJCIE!!!
P O Z D R O ! ! !
A teraz pytanko do autora (to z rodzaju retorycznych-wskazówka dla autora- nie oczekuję odpowiedzi) czy POTRAFI samodzielnie myśleć, a co za tym idzie rozumieć rzeczywistość bez pomocy jędrnych wyrwanych z kontekstu cytatów. Coś slabiutko z wielkością tych ludzi, jeśli wielka trójka klasycznych filozofów ( autr sprawdzi, którrzy to) wierzyła w bóstwa, często osbowe, ale także najwyższą transcendetną siłę. Podobnie największe umysły po nich jak Kartezjusz, Kant(!) nie odrzucali idei Boga, najwyższej Istoty. Autor zaś obejrzał Imię Róży- jawną bujdę historyczną (tego nie negują nawet przeciwnicy KK), wszedł na uzurpujący kategorię racjonalizmu portal o tożsamej nazwie, poszperał na Wiki w poszukiwaniu swoich drogowskazów w postaci pustych cytatów, między innymi klasyka Marksa, być może nawet przeczytał streszczenie biblii Dawkinsa (bo, że sięgnął po Sartre, czy Foucaulta- mimo wrodzonej wiary w ludzi szczerze wątpię) a teraz wkleja głupoty jako prawdę objawioną. Pozdrawia agnostyków, ateistów nie wiadomo czemu pomijając teistów, wszak wszyscy oni nie posiadają ani jednego dowodu an istnienie, bądź też nie istnienie Bóstwa. Ale autor przeczytał gdzieś na forum onetu, że bycie ateistą jest teraz nobilitacją zwalniającą z obowiązku myślenia, a opluwanie KK staje się czymś w rodzaju posiadania spodki z PEWEXU w wiadomej epoce. Myśl stary, bo teiści budowali kulturę i cywilizację w której masz zaszczyt funkcjonować. A wraz z podczłowiekiem, w postaci jackala z wątku poniżej jesteście modelową parą głupoty, szczeniactwa i pieniactwa wojującego łateizmu. Czytaj stary dwa razy więcej niżli piszesz, naprawdę oszczędzisz nam uwłaczającego inteligencji czytania Twoich postów, sobie zaś ośmieszenia.