Incepcja
Inception
2010
NIe obejrzymy w imaxach najlepszego filmu roku
SHREK JEST
HARRY POTTER JEST
AVATAR JEST
a fabularna i genialna incepcja nie bedzie w kinach imax bo za malo sie dorobia
jakos we wrzesniu wypuszcza gniot z megan fox JONAH HEX
mam tylko nadzieje ze 3 BATMAN BEDZIE W IMAX A NIE MULTIKINIE czy na pokazach...
Zawsze mi się zdawało, że na filmwebie bardziej doceniane są ambitne filmy, które skłaniają widza do jakichś głębszych refleksji po seansie(bynajmniej nie chodzi mi tu o refleksje na temat tego na jakim poziomie snu bohaterowie znajdowali się w danym momencie itd.) niż b. dobre filmy , ale nastawione bardziej na widza...
więcej
Nie znudziła was chaotyczna strzelanina w śnieżnej scenerii? Nie znudziła was ciągnąca się jak flaki z olejem akcja przeniesienia śpiących do windy? Nie rozczarował limbus? Nie mieliście wrażenia przekombinowania?
Film z pewnością jest bardzo dobry, ale nie jest arcydziełem ani specjalnym nowatorstwem. Ode mnie 7/10.
Nie wiem, naprawdę nie wiem co sądzić o tym filmie... Przy ,,Podażanie", ,,Prestiż" ten film wypada blado z powodu natłoku efekciarstwa, no i te zakończenie łopatologicznie robione by utrzymać widza w niepewności.... Niestety - cenię Nolana za trzy filmy, a jakże - muszę stwierdzić, że ,,Incepcja" wypada delikatnie...
więcej
Chciałem tylko powiedzieć, że w tych dyskusjach, to krytycy tego filmu popisują się częściej brakiem kultury (z janem111 i peja na przedzie)... no i niektóre komentarze w stylu "film dla bezmózgów/tępaków" itd, same się proszą o ostrzejszą odpowiedź.
Mi krytyczne opinie nie przeszkadzają, ale mogłyby być opinią, a...
W incepcji jest możliwe 6 zakończeń:
1.TO była rzeczywistość.
2.To był sen.
3.Cały film był wielkim snem Cobba.
4.Ariadne zobaczyła jak Cobb się męczy,jak chce wrócić do rodziny,więc stwarza mu oddzielny sen.
5.Cobb spadł jeszcze niżej niż limbus,i utkwił tam.
6.Cobb wpadł w pętle czasową. (Czyli się wszystko...
Krytycy tego filmu wyzywani od najgorszych przez zaślepionych fanów mają jak to zwykle bywa sporo racji. Ja również jak wielu entuzjastów wychodziłem 2 godziny temu z seansu mając duży nieogar wobec tego co właśnie obejrzałem, ale wystarczyło ochłonąć i poczytać trochę, aby myśli poustawiały się we właściwej...
UWAGA SPOJLER!!!
Jeśli furgonetka wpadła do wody, to czemu od razu wszyscy nie obudzili się w samolocie? Przecież był ten "zryw"...
Pierwszym był "Avatar".
1. "Incepcja" nie ma żadnej głębi. To zwykła nawalanka.
2. "Incepcja" to żadne wizjonerstwo, to skopiowane wątki z takich filmów jak "Matrix", "Cela" itp.
3. "Incepcja" niemal wcale nie wymaga myślenia. Dziwię się ludziom, którzy rozkminiają ten film podczas trwającej 1000 postów...
Wg mnie film jest trochę "Dickowski". Czy ktoś też zauważył tu ten specyficzny, schizofreniczny klimat? Jeśli w ten sposób miałaby wyglądać ekranizacja "3 stygmatów Palmera Eldritcha" czy "Ubika", jestem na tak. Nolan jednak miał wizję samodzielną, nie plagiatował nikogo, choć oczywiście podobne idee są sympatykom...
jak na razie to dwa razy bylam na tym w kinie i stwierdzam ze ten film to ARCYDZIEŁO! tylko caly czas zastanawia mnie zakonczenie :P osobiscie jestem zdania ze biedny Leo sie nie obudzil, wiec powrot do domu to jeden wielki sen, ale wsrod znajomych czesto sie spotykam z opinia ze Cobb powrocil do rzeczywistosci,...
Panowie znawcy i wy inteligentni (bez urazy dla nikogo)
Zastanawia mnie jeden fakt z tego filmu, mianowicie jak furgonetka spadała z mostu do wody to śniący w hotelu nie mieli grawitacji, więc czemu skoro ci w Hotelu jej nie mieli to na kolejnym poziomie snu (patrz zimowa baza Fischera miała grawitację ????
Po obejrzeniu Incepcji pomyślałem sobie, że to zakończenie, które widzimy na ekranie (że Cobb wprowadza się na piąty poziom snu aby żyć w nieskończoność - czas biegnie bardzo wolno - ze swoimi dziećmi) jest zbyt proste i bez sensu.
I tu znalazłem kilka punktów, które naprowadziły mnie na sensowną odpowiedź:
1. Po co...
Jeszcze czegoś takiego nie przeżyłem, żeby film był tak beznadziejny, że nie mogłem usiedzieć w fotelu. Po prostu dno dna lub sen w śnie snu:p TRAGEDIA!
Zapowiedzi, że to nowy Matrix były zupełnie na wyrost. Pokręcona akcja i brak konsekwencji
w scenariuszu (w razie pozostania na którymśtam poziomie snu śniący miał być podobno
nieszczęśliwy). Autentycznie nudziłam się podczas seansu. Nie pomogła nawet gra
DiCaprio. Gniot i jeszcze raz gniot.
