Najlepszy film kryminalny w historii kina według mnie. Znakomita gra aktorska, doborowa obsada, wciągająca fabuła i znakomity scenariusz. Ten film śmiało nazywam klasykiem kina kryminalnego.
Lekka przesada:)
Ale film jest wybitny. Nie tyle jako kryminał, ale jako dramat psychologiczny. Osaczenie i strach DiCaprio przed rozszyfrowaniem i stratą prawdziwej tożsamości. I mój strach:) Coś pięknego. Czegoś takiego dawno nie czułem.
Przeraziło mnie jak łatwo można zmienić czyjąś tożsamość, wymazać ją.
Arcydzielem bym tego filmu nie nazwal ale napewno jest to bardzo dobry kryminal, widac w nim reke mistrza =]
Elias obejrzał film i się nim podnieca, prawda jest taka że to filmidło to amerykańska wersja pierwowzoru książki na której podstawie powstał Infernal Affairs dla nie wtajemniczonych Piekielna gra,
wersja z Hongkongu jest o niebo lepsza, ale jak to w biznesie bywa, ładna buźka DiCaprio i wielka kampania reklamowa robią swoje
a mnie czegoś brakowało. niestety nie czułem dreszczyka emocji w czasie oglądania. dopiero ostatnie 15 min. były niezłe i przestałem patrzeć na pasek postępu projekcji. nie był ten film zły, w żadnym razie, ale chyba nie był do końca dobrze zrealizowany - co dziwne bo biorąc np. kasyno czy chłopców z ferajny to dla mnie scorsese jest mistrzem. jakby scenariusz był pisany troche na szybko. w połowie filmu jakoś tak przestałem się wczuwać w role bohaterów. za to końcówka niezła - choć przesadzili chyba z ilością wodotrysków.
Bez przesady nie najlepszy, ale jeden z najlepszych. Aktorski majstersztyk, świetna muzyka, scenariusz i ogólnie film rewelacja.
A ja bym się zgodził z Eliasem. Film co najmniej rewelacyjny, a właściwie czemu nie arcydzieło? Jeśli taki film nie zasługuje na to miano, to jaki z obecnej epoki - XXIw.- zasługuje? Ciężko mi wymyślić ostatnio wyprodukowany film, który byłby tak dobry. Jak dla mnie, nie ustępuje klasykom sprzed lat, które na stałe wpisały się do historii.
Pozdrawiam, i nie traktujcie mojego posta jako zaczepki. Jeśli są jakieś w miarę świeże filmy, które wg was zasługują na miano arcydzieł, piszcie co polecacie!
Arcydzielo bez dwoch zdan, przebija nawet Pulp Fiction, reservoir dogs, chlopcow z ferajny razem wzietych
Zgadzam się z założycielem tematu (no, może poza tym "klasykiem" - to się okaże dopiero za 20 lat)! Jak dla mnie, film jest po prostu rewelacyjny! Autentycznie czułam napięcie przez cały czas. W pewien sposób nasunęło mi się nawet skojarzenie z "Gorączką". Kiedy Costigan i Sullivan gadali przez tą zakrwawioną komórkę, to było trochę jak ten moment gdy DeNiro i Pacino się spotykają. "Infiltracja" zasługuje na oklaski z bardzo wielu powodów: scenariusz, dobór aktorów, ich gra (genialny DiCaprio), dialogi, muzyka i suspens. Zdecydowanie polecam.
Najlepszy film kryminalny w historia kina może nie, ale na pewno jest genialny. No i świetne kreacje aktorskie (nawet najsłabszy Damon zagrał na przyzwoitym poziomie).
Również jestem pod wrażeniem filmu, genialny, świetna gra di Caprio, reszty z resztą też, takie filmy chce się oglądać z zapartym tchem, 10/10, jak dla mnie troszkę za dużo wytrysków na koniec ;)
Czytam i oczom nie wierze, wystarczy że amerykanie (znowu) wykupią prawa do znakomitego filmu produkcji hongkońskiej, Scorsese przerobi go na amerykańską papkę i już mamy arcydzieło, a wg niektórych nawet najlepszy gangsterski film ^^