Moim zdaniem powinien on spaść na Di Caprio, i zginąć razem z nim!!! Wtedy film byłby w miarę realistyczny, a tak końcówka przypomiona rzeźnię ze "Scarface`a"...Brakowało milimetrów, szkoda...
Kirk666 to ty jesteś żałosny i włącz sobie Mode na sukces to jest na twoim poziomie bo Złotopolscy są zadobrzy na ciebie
xtrmntr święta racja, wtedy film by mnie zadziwił ze w połowie filmu zabili głównego bohatera i gwiazde
Wiesz co moda na sukces jest dla mnie chyba za ambitnym serialem ,a pozatym nie nadążam za tą wartką akcją...Tak swoją drogą macie wspaniały tok rozumowania .Chyba chodzicie do tej samej podstawówki.
Moim zdaniem Queenan powinien w tej scenie zaskoczyć widzów umiejętnościami np na miarę spidermana. Dzięki temu mógłby uratować siebie a przy okazji zabrać DiCaprio do Nowej Zelandii, gdzie razem mogliby walczyć o zalegalizowanie małżeństw homoseksualnych i wszystko dobrze by się skończyło. A tak poważnie jaki trzeba mieć poziom idiotyzmu żeby zgodzić się tak niedorzeczną propozycją zakończenia?