Generalnie film ok. Ciekawy, dobrze zagrany. Niestety końcówka jest do bani. Tak jak można było najgorzej "zrypac" film, zrobiono to w końcówce "Infiltracji".
hmm, ciekawe ja mam krancowo odmienne zdanie.. Końcówka zajebiscie mi sie podobała, bo zadko widuje sie film, gdzie na koncu główni bohaterowie dostają kule w łeb "z nienacka", bez kilkunastu minut poscigów, strzelanin itp, etc...
Jesli Ci sie nie podobala, to jak według Ciebie powinna wygladac? di caprio kasuje wszystkich po kolei i the end?, czy moze damon wyżyna wszystkich i koniec?
Nie jestem reżyserem, tylko widzem i mam prawo wyrazic swoją opinię o filmie. Nie chodzi mi o to, że w filmie ma byc happy end, ale koncówka mogłaby byc ciekawsza i nie tak wkurzająca jak w Infiltracji. Jeśli masz odmienne zdanie to ok, masz do tego prawo. Ja mam inne odczucia co do filmu i tyle. Od tego jest forum by wyrazac swoje opinie. Można się z nimi zgadzac lub nie.
Jasne rozumiem, Cie i nie neguje twojego prawa do wyrażania swojej opinii. Po prostu zdziwiło mnie, ze końcówkę infiltracji uwazasz za "do bani" i że przez nią "zrypali" film. Jestem w stanie zrozumiec, ze niektórzy woleliby zeby film skonczył sie inaczej, ale na miłośc boską chyba nie jest az taka zła, ta końcówka..