Infiltracja
The Departed
2006
powrót do forum filmu Infiltracja 
ocenił(a) film na 8
ludzie obejrzyjcie sobie najpierw azjatycki oryginał a potem wersję amerykańska
naprawdę nie mam pojęcia czym się zachwycacie. W azjatyckiej wersji mamy doczynienia z pojedynkami szef policji- szef mafii, wtyka policji w mafii - wtyka mafii w policji, i tam w odróżnieniu od amerykańskiej wersji bohaterowie są godnymi siebie rywalami, żaden z nich nie ma odpowiedniej przewagi nad drugim przez co film tak wciąga. Przede wszystkim nie ma takiej miażdżącej przewagi w grze aktorów, Leonardo swoją grą wrecz niszczy Matta, ale i tak oni schodzą na drugi plan bo głównym bohaterme tego filmu okazuje się Jack Nicholson. Przez to film jest nie równy bo bardziej nas obchodzi kolejna scena z Jackiem niż pojedynek dwóch głównych bohaterów.
Nazywanie tego filmu arcydziełem i stawianiem obok Ojca Chrzestnego jest niestety pomyłką
po pierwsze wcale sie nie zgadzam że to Jack zgarnął cały film,zagrał jak zwykle b.dobrze,ale sceny z nim w porównaniu z Leo były ledwie poprawne i wcale tak na nie nie wyczekiwałam,fakt że Matt nie dorównał Dicaprio ale też był dobry,no i należałoby wspomnieć o Wahlbergu,to raczej kolejna scena z nim mnie obchodziła,rozwalił mnie w tym filmie,może to dlatego że zgarnął najlepsze teksty ;-)
poza tym tutaj bohaterowie również są godnymi siebie rywalami,przynajmniej z psychologicznego punktu widzenia,nie mogę porównac z Infernalem,bo niestety nie oglądałam,ale chyba w końcu się skuszę,chociaż nie bardzo przepadam za kinem azjatyckim odkąd skończyłam 15 lat ;-)
