na poczatku filmu matt mowi, "masz jakis garnitur, czy ubierrrasz sie jakbys mial napasc na Polske", o co w tym chodzi? Polska jest tu nieprzypadkowa
"lektor tak powiedzial on wcale tam nic o Polsce nie wspominal"
I to jest właśnie bezsens oglądania filmu z lektorem. Nawet nie wiesz jak brzmią prawdziwe dialogi, bo Damon powiedział o Polsce.
"You got any suits at home or you like coming to work looking like you're gonna invade Poland." - to ze skryptu.
Spojrzałem do filmu (ok. 11 minuty) i faktycznie, Matt tak mówi. Co do samego pytania, nie ma tu żadnych podtekstów; to zwykły żart, bardziej z Niemców, niż z Polski ;p
Dokładnie tak.
Taki mały przytyk w stronę mentalności niemieckich oficerów z czasów II wojny światowej. Fanatycznego wręcz zamiłowania do porządku, szczególnie w kwestii umundurowania. "Ordnung muss zein!". Wszystko jak spod igły, czyste, odprasowane, prosto pozapinane (na ostatni guzik ;P). Buty wyglancowane na wysoki połysk etc. etc...
żeby mniej Polaków bolało, należałoby przetłumaczyć w stylu "masz jakiś garnitur, czy będziesz łaził odwalony jak szczur na otwarcie kanału", tylko po co :)
Uważam że ten film jest antypolski, dialogi na to wskazują no i najważniejsze iż nie ma wątku walki o krzyż, czyżby reżyser zapomniał o Naszej sprawie? o.0
bardziej beka z Niemców niż z Polski, ale i saw what you did there. didn't laugh.