Mocny fim o zwykłym człowieku gotowym na wszystko dla ratowania syna. Mimo braku wiedzy o
świeci w który musi wniknąć brnie dalej i konsekwentnie dochodzi celu.
Nietypowa rola Dwayna Johnsona,której podołał, oraz napięcie w trakcie seansu nie pozwala
oderwać się od filmu.
Moja ocena 8
Mnie się również podobał z podobnych względów.Nie mamy tutaj napakowanego herosa,tylko zwykłego człowieka,który aby ratować najbliższą osobę wmieszał się w bardzo niebezpieczny świat ryzykując swoje życie i życie swojej nowej rodziny,podobnie jak zresztą życie rodziny faceta,którego w to wmieszał.
No i przy okazji Dwayne troszkę wychodzi z ról jedynie mięśniaków,na rzecz czegoś bardziej przyziemnego.Jak dla mnie,daje radę,a ci,którzy na nim psy wieszają,niech spróbują zagrać lepiej.