Film oprócz kilku "wpadek" populistycznych, jak np. wielki krzyż na wielkich piersiach skruszonej prostytutki, piętnowania chciwości z której większość z nas i tak by skorzystała będąc w podobnej sytuacji, bardzo jednostronna perspektywa oraz moim zdaniem - błędna końcowa konkluzja na którą pozwolił sobie autor filmu, mimo wszystko nie powinny przysłonić wartości tego filmu.

Nie zgodzę się z wypowiedziami innych użytkowników, że film jest "trudny" bo zawiera dużo ekonomicznych określeń. Moim zdaniem wszystko jest w nim jasno powiedziane - co najwyżej pewne rzeczy są przemilczane lub nie ma wchodzenia w szczegóły - jak np. w przypadku mechanizmu grania na zniżę wartości przez GS przeciwko AIG, ale to są szczegóły.

Jeden z lepszych dokumentów amerykańskich ostatnich lat. Podobny warsztatowo jest Food Inc, ale Inside Job jest lepiej zrealizowany i mimo wszystko mniej populistyczny - chociażby z uwago na osoby jakie wypowiadają się na temat kryzysu w Inside Job. Już nawet z tego powodu jest to film godny polecenia.