PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=573864}
7,6 18 tys. ocen
7,6 10 1 17918
7,7 20 krytyków
Inside Job
powrót do forum filmu Inside Job

Genialna prostota

ocenił(a) film na 9

Po obejrzeniu tego filmu nic nie będzie takie jak przedtem.

Moim faworytem do tegorocznych Oscarów był genialny film Banksy'ego "Wyjście przez sklep z pamiątkami". Zastanawiałem się, jak to możliwe, że Akademia nie przyznała mu nagrody? Myślałem i myślałem... Do wczoraj. Moja szczęka nie będzie najmilej wspominała seansu "Inside Job", spędziła go bowiem głównie na podłodze.

Pomińmy fakt, że film od strony formalnej jest bardzo dobrze zrealizowany, skupmy się na treści. Treść jest przerażająca i uzmysławia nam wiele, głównie o beznadziejności naszej sytuacji. Przykro mi bardzo, ale ciężko wysnuwać jakieś optymistyczne wnioski po tym co się zobaczyło. O czym jest film? Mówiąc najprościej o mechanizmach, które doprowadziły do kryzysu finansowego, ale także (a może przede wszystkim) o ludziach, którzy za tym stoją. Przed obejrzeniem "Inside Job" polecałbym zapoznanie się z np. "Capitalism: A Love Story", ponieważ w filmie Moora mamy bardzo ładnie i przejrzyście wytłumaczony mechanizm "produkcji" pieniądza, działalność FEDu. Ogólnie rzecz biorąc "Inside Job" skupia się na ostatnim dziesięcioleciu. Tłumaczy nam kryzys. Film Moora pokazuje trochę bardziej historię - Wielki Kryzys, początki działalności FED, Bretton Woods, etc.

Panowie typu - Alan Greenspan, Henry Paulson, Ben Bernanke... "legendy" ekonomii, wynoszeni na ołtarze miliarderzy, znani niczym celebryci, powinni... uwaga będzie na serio i mocno... otrzymać karę śmierci... tak, mówię poważnie. To są prawdziwi terroryści, a nie jakiś brodaty dziad ukrywający się gdzieś w górach Afganistanu. Ich zbrodnicza działalność doprowadziła do tragedii ludzi, którą można porównać tylko do jednego - tzw. wielkiego głodu na Ukrainie, do którego doprowadził Stalin. Na dobrą sprawę prominentni ekonomiści USA są jeszcze większymi skur*******. Dlaczego? Wielki głód był wynikiem błędnych założeń ideologicznych... Spowodowany był głupotą i niewiedzą. To z czym mamy do czynienia obecnie nie jest przypadkiem. To chłodna kalkulacja wykształconych ludzi, którzy coraz bardziej zacieśniają krąg osób "upoważnionych". Nie musimy mówić o teoriach spiskowych... Teoria spiskowa dzieje się na naszych oczach, a my nie mamy na to żadnego, absolutnie żadnego wpływu.

Wiecie co jest najgorsze? Ten system jest zaprojektowany genialnie i nie ma szansy, żeby kiedykolwiek było inaczej. Prosty mechanizm powoduje, że sam się napędza. Jaki mechanizm? Podam taki przykład. Nie będę tu wchodził w jakieś teorie dotyczące obowiązujących dyskursów, etc. postaram się wyjaśnić w miarę prosto... "Władza" produkuję "wiedzę". To co wiemy o otaczającej nas rzeczywistości jest tak na dobrą sprawę spreparowanym kłamstwem. Nie będę tu wnikał w szczegóły (powiem tylko tyle - nie ma tu mowy o jakichś teoriach spiskowych, czy tym podobnych bredniach. Zainteresowanych odsyłam choćby do prac Foucaulta opisujących to zjawisko, np. "Nadzorować i karać"). Mamy do czynienia z sytuacją, w której garstka ludzi, umownie 1% posiada wiedzę o mechanizmach działania rynku. Z tego jednego procenta, 98% to ludzie pokroju Greenspana, czyli złodzieje w białych rękawiczkach. Mają ogromną wiedzę o tym co się dzieje, ponieważ są wykształceni, stoją na szczycie hierarchii społecznej. Wykorzystują to, co wiedzą dla własnych celów. Odsetek "prawych", który pozostaje to "niezależni" naukowcy, którzy wiedzą na czym opiera się cały system, ale mówiąc kolokwialnie - pier**** go. Nie chcę mieć z tą zbrodniczą działalnością nic wspólnego. Wiedzą, że nie są w stanie nic zrobić, ponieważ są w mniejszości. Reszta ludzi, czyli 99% społeczeństwa karmionych jest (w sensie umysłowym) jakimiś pierdołami i bujdami. Żyją sobie nie podejrzewając tego "na czym to się opiera". Ci, którym uda się zrozumieć działanie systemu, przyłączają się do "terrorystów". Kolejna warta sprawdzenia ciekawostka - Żelazne prawo oligarchii Roberta Michelsa. Postawcie się w ich sytuacji? Co byście zrobili? Jesteście biedni, ale macie wiedzę. Zdajecie sobie także sprawę z tego, że jako jednostka nie jesteście w stanie nic zrobić... Co robicie? Żyjecie dalej na skraju ubóstwa, czy przyłączacie się do "lwów", aby zapewnić sobie lepszy byt? Oczywiście kosztem innych, ale... jeżeli nie ja to ktoś inny. Tak to wygląda w telegraficznym skrócie...

Matt Damon zyskał bardzo w moich oczach. Prawdziwy "Buntownik z Wyboru". Piątka.

ocenił(a) film na 8
jar3k

B. dobre podsumowanie. To fakt, ci bankowcy mają ludzi w garści. I tak to już pozostanie bo z tego kryzysu już nigdy się nie wybrnie. Prace stracone już nie powstaną, ceny nie spadną. Jak widać, coraz więcej ludzi zaczyna zdawać sobie z tego sprawę, nie mówiąc o tym, że taki film w ogóle został nagłośniony ( a nawet wyróżniony) ale mało da się zrobić. Teraz ci ludzie nawet się tym nie przejmują, bo nikt nie stanowi problemu dla tego systemu. "It's a Wall Steet government' jak to było powiedziane.

ocenił(a) film na 8
jar3k

"Brodaty dziad" prawdopodobnie jest elementem systemu wymyślonego przez "prawdziwych terrorystów" m. in. dla odciągnięcia uwagi od ich jakże prawej działalności. Ale powiedzmy, że to spiskowa teoria dziejów. Kultura, którą reprezentuje "brodaty dziad" bazuje na całkiem innej bankowości (patrz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Bankowo%C5%9B%C4%87_islamska), a jej upowszechnienie nie jest "prawdziwym terrorystom" na rękę. Ale powiedzmy, że to też spiskowa teoria dziejów.
Najgorsze jest to, że "prawdziwi terroryści" od początku zakładali działanie PRZECIWKO ludziom poprzez sprzedawanie gów*a, którego notowania muszą zacząć spadać. Piękna była to katastrofa dla "prawdziwych terrorystów" i zarobili sumy rozumem ludzkim nie objęte.
Udało się raz, uda się kolejny. Czy można temu przeciwdziałać? Jak czytał M. Damon - będą wam mówili, że nic nie da się zmienić... ale można spróbować zawalczyć.

ocenił(a) film na 9
kk76

Najgorsze jest, że nic się nie zmieniło i rękę dam sobie uciąć, że z podobnym kryzysem możemy mieć do czynienia już niedługo. Niewiele się zmieniło także w mentalności ludzi..., ale umówmy się - temat jest trudny. Pewnie połowa ekonomistów nie wie tak na dobrą sprawę o co chodzi z tymi derywatami ;). Nie wiem... może powinni ten film jakoś promować, pokazywać w szkołach, tłumaczyć... tylko... komu to jest na rękę? Politykom, finansjerze? No właśnie nie... Widziałem dwie publiczne wypowiedzi dot. tego filmu... Pierwsza. "Tygodnik kulturalny" na TVP Kultura. Druga. Przemówienie W. Pawlaka w Sejmie, gdzie stwierdził, że film powinien być pokazany na telebimie tak żeby posłowie zasiadający w ławach sejmowych zdali sobie sprawę czym spowodowany jest kryzys (ogólnie chodziło o debatę dot. OFE).
Media też robią wiele złego... Czyje gęby widnieją zawsze na okładkach czasopism w stylu "Time Magazine"? Kogo lansuje się na panów życia i pro elo super mega kozaków? No właśnie tych "Greenspanów"... Z czym mamy do czynienia w TV? Ciągle to samo. Ogólnie rzecz biorąc "Inside Job" doskonale uzmysławia nam kondycję naszych czasów. We wszystkich dziedzinach... Nie promuje się nic oprócz polityki i finansów... Jeden obowiązujący dyskurs... Pieniądze, polityka, pieniądze, polityka... bełkot i pierd****. Gdzie jest miejsce na naukę, kulturę? Na TVP Kultura raz w tygodniu?... Brawo!

ocenił(a) film na 8
jar3k

Temat jest trudny, bo trudno nagle przerwać ten konsumencki wyścig zbrojeń. Chociaż są tacy optymiści, którzy twierdzą, że jak już się nakonsumujemy, zajmiemy się sprawami naszej duszy. Trudno uwierzyć, że ten wór ma jakieś dno...
Co do ekonomistów, to doskonale wiedzą, co to są instrumenty pochodne, choć w Polsce ten rynek nie jest tak rozwinięty jak w USA.
Edukację zaczyna się w wieku kilku lat. Mojej znajomej trzylatce wytłumaczyłam prawo malejącej użyteczności krańcowej i już wie, żeby zaspokoić swoje potrzeby nie musi kupować 5 pomarańczy, wystarczy jedną czy dwie. Czy jakieś wydawnictwo specjalizuje się wydawaniu książek, z których dzieci mogłyby się nauczyć tak prostych zasad? Ale zaraz... kto te książki by im kupił i przeczytał?
Telewizja zaczyna być ciekawa po godzinie 27... Taką Małą Brytanię puszczali swego czasu po 3 w nocy, bo jeszcze ktoś mógłby się obrazić za pastora homoseksualistę. Mniej więcej w tym samym duchu wyświetlany jest Inside Job. W Warszawce można go zobaczyć jedynie w kinie Femina w najmniejszej salce i z głową odgiętą do tyłu. Skład widowni na projekcji, w której uczestniczyłam: kilku profesorów, kilku wykładowców, jeden minister W.P., kilku alter czy antyglobalistów - ok. 25 osób. Ile osób w takim dużym mieście może zobaczyć ten film, skoro większość projekcji odbywa się w godzinach rannych i południowych?
Pan minister W.P. ma rację, powinien każdy poseł to zobaczyć. Z budżetu państwa zakupić każdemu płytę dvd z filmem i wręczyć zamiast premii. A później odpytywać. Na wyrywki ;)

kk76

nie, nie. ja bym im tego w ramach premii nie dał, bo to pójdzie z podatków ciężko pracujących obywateli RP.

co do samego filmu - wykorzystywać wiedzę zdobytą doświadczeniem, wielką pracą na studiach to wielki atut i zaszczyt. ale manipulować swoją wiedzą by oszukać innych to zwykłe barbarzyństwo. tylko tyle napiszę, bo nie chce mi się wnikać w analizę mechanizmów pokazanych przez reżysera. jedyne, to mogę polecić książkę pana Stiglitza - "Freefall" - rozbudowana znacznie wersja filmu (choć może film jest streszczeniem książki, bo nie wiem jak to wyszło w praniu i rozpoczęciu prac). ja rozumiem te mechanizmy, niekoniecznie kończąc ekonomię na un. harvarda. dlatego najważniejsze by obecni studenci, obywatele chcieli zdobywać wiedzę (bo ona kształci sama człowieka), niekoniecznie muszą studiować.

taka dygresja.

jar3k

Obserwuje tą historię od kilku lat a to co zostało przedstawione w filmie to zaledwie część tej historii. Nie tylko ekonomia kuleje w szkołach a cały system szkolnictwa, którego zadaniem jest uczenie nas tego jak pracować dla innych i być posłusznym pracownikiem, znaleźć dobrą pracę itd.

Ten film obejrzałem dopiero dziś ale wcześniej widziałem wiele innych filmów o całej gospodarce, pieniądzu i o prawach jakie nim rządzą. W interesie tych ludzi jest nawet wojna bo mogą ją finansować a powiązania finansistów sięgają Hitlera i 2 wojny światowej i o wiele dalej po tym jak zniesiono zabezpieczenie pieniądza w złoto i powstał FED. Takie akcje z przechwytywaniem mniejszych banków były już robione wiele lat temu i w tym filmie znów pokazują jak więksi przejmują mniejszych. Oni mogą manipulować naszym życiem a wszystko napędza dług na którym oni zarabiają. Legalna mafia / przestępcy / nasz największy wróg.

Polecam filmy jak:
Money As Debt - film o powstaniu FED-u i o tym jakimi prawami rządzi się pieniądz
Zeitgeist 3 Moving Forward - wybiega jeszcze dalej niż Inside Job i porusza temat ekonomii, polecam do uzupełnienia bo jest ciekawszy od poprzednich części i bardziej prawdziwy niż nakręcający na siłę napięcie.

I jeszcze wiele innych filmów jakie można znaleźć choćby na youtube. Wszystko zarządzane systemem piramidy. Ci na dole to my pracujący na tych nad nami, wyżej ci co nas zatrudniają, później jeszcze inni, znowu inni a na samej górze ci którzy się nami jawnie bawią i mają we władaniu pieniądz, media, politykę itd. I wszystko to się dzieje na naszych oczach. Oto jedyna prawda o świecie i dopiero teraz dociera do szerszego grona to co dzieje się od dziesiątek lat i jest w rękach małej grupki nadzianych osób a my od dziesiątek lat ogłupiani.

Uważam, że możemy coś zrobić a poddawać się nie warto. Walczmy o swoje prawa bo nas wykończą. Nas i nasze dzieci i kolejne pokolenia. Z zeitgeistem wiąże się nawet pewien ruch.

ocenił(a) film na 9
PrawdaBoli

Dwie poprzednie części "Zeitgeista" widziałem i muszę przyznać, że były... dziwne. Po co na siłę w filmie, który nie pokazuje teorii spiskowych tylko fakty robić taką dziwną aurę tajemniczości? Nie wiem co twórcy chcieli osiągnąć? Podać nam fakty w formie przekazu podprogowego?
Wszyscy jęczeli po pierwszym "Zeitgeście" - kłamstwo, teoria spiskowa, etc. Po czym obejrzeli film Moora "Capitalism: A Love Story" i stwierdzili... "a jednak to prawda".

Jak tylko dostanę w swoje łapska "Moving Forward" to chętnie sprawdzę... Ruch związany z zeitgeistem... Chodzi Ci o Project Venus?

jar3k

Tak coś z tym związanego, nie uczestniczę w tym ale na tej stronie jest więcej informacji http://tzmpolska.org/

Widziałem dwie poprzednie części i tak jak piszesz są one trochę na siłę przejaskrawiane przez co wydaja się naciągane. Można to zrozumieć jakby chcieli zwrócić uwagę ludzi zmusić ich do myślenia, działania sam nie wiem ale średnio mi się podobało. Pierwsza była słaba ale dawała już do myślenia, drugiej kompletnie nie pamiętam (chyba było o systemie monetarnym i Bilderbergach) za to ostatnia, którą oglądałem całkiem niedawno okazała się zwykłą prostą historią tłumaczącą jak rządzi się nasza ekonomia a jeszcze zahaczył o manipulację, o pewne sprawy społeczne i przedstawienie wizji świata bez systemy monetarnego czyli trochę fantazjowania o tym jak mogłoby to być. Uważam, ze najlepsza to część ze wszystkich.

Jest jakby dobrym uzupełnieniem Inside Job, który tez jest świetny. Jeszcze jest taki fim jak The Money Masters gdzie jeden z bankierów mówi (chyba Morgan) ,,Pozwólcie mi kontrolować emisję pieniądza w kraju a przestanie mnie obchodzić kto tworzy jego prawa" i tak właśnie robią na naszych oczach a gdyby nie Internet i przepływ informacji w nim to nadal by wielu nie było tego świadomych bo media nie mówią o tym wcale. Inside Job to informacja o tym jak przez całe życie nas kantowano i kantuje nadal a w mediach nawet o tym nie ma wzmianki bo to nie wygodne. Polecam wysłać ten film każdemu. "Ludzie, macie jaja, macie ikrę, czas się w***wić i powiedzieć IM co myślimy o NICH" bo dopóki będziemy się przyglądać nie zmieni się nic.

Pozdarwiam

ocenił(a) film na 9
PrawdaBoli

Dla wszystkich, którzy chcieliby obejrzeć "Zeitgeist: Moving Forwad" podaję link do filmu (z polskimi napisami) - http://www.overstream.net/view.php?oid=lyu6tjann2ny.
O filmie wypowiem się w odpowiednim temacie. Muszę się, że tak powiem "przespać z tym" przed wydaniem ostatecznej opinii.

BTW. Film trwa grubo ponad dwie i pół godziny.

ocenił(a) film na 8
jar3k

link nie działa:(

ocenił(a) film na 9
kk76

Faktycznie... Kurde wcześniej działał. Proponuję zatem wejść na stronę TZM - http://tzmpolska.org/ i kliknąć w "zobacz teraz". Dalej będzie możliwość wyboru wersji z napisami.

Film bez napisów jest normalnie dostępny na YT - http://www.youtube.com/watch?v=4Z9WVZddH9w&feature=player_embedded

jar3k

Jest też z napisami w częściach

http://www.youtube.com/watch?v=WyLy0wVcOHo

ocenił(a) film na 8
PrawdaBoli

Zachęcam do obejrzenia:
"Apology of an Economic Hit Man"
"Collapse "

davix84

O ekonomicznych hitmanach widziałem. Kolejne przykłady manipulacji niszczenia i przekmowania a Collapse obejrzę bo nie miałem okazji.

ocenił(a) film na 8
jar3k

Zgadzam się z Twoją wypowiedziom w 100%. Niestety nawet kiedy poznajemy prawdę na temat takiej zorganizowanej przestępczości otrzymujemy tylko frustrację. Każdy uczciwy socjolog potwierdzi to, że ujawnienie przestępstwa i sprawców przestępstwa w społeczeństwie, które jest "wychowywane" przez przestępców (propaganda od najmłodszych lat, kontrola, uzależnienie o siebie), nie spowoduje zmian. Oczywiście ludzie myślący, analizujący rzeczywistość, ludzie o wysokich normach moralnych dostrzegą prawdę, będą chcieli się nią dzielić i zmienić sytuacje ale... jest ich niewielu i nie mają siły sprawczej. Sytuację, o której mówi film zmieni tylko kryzys, który zniszczy gospodarkę. Nastąpi on albo na skutek szkodliwego działania wadliwego systemu gospodarczego albo z powodu jakiejś katastrofy która ten koniec przyspieszy.

ocenił(a) film na 8
jar3k

Dodatkowo polecam film "Zaróbmy jeszcze więcej". Można go za darmo i legalnie obejrzeć na iplex.pl
Film pokazuje jak odbywają się i na czym polegają inwestycje w tzw. rynki wschodzące i gdzie tak naprawdę lądują przychody z tych inwestycji. Można też dowiedzieć się czym są raje podatkowe. Polecam.