IMHO zasłużył. Film wyjaśnia przyczyny kryzysu w sposób bardzo przystępny zwłaszcza dla "laika" finansowego. Bez zacięcia ideologicznego pokazuje fakty. W ogóle z 5 nominowanych dokumentów 2, które widziałam, były świetne - Inside Job i Wyjście przez sklep z pamiątkami. Resztę pewnie zobaczę wkrótce. Polecam!
Właśnie skończyłem oglądać i raczej nie jestem rozczarowany wygrana. Osobiści jednak wybrałbym jednak "Gasland". "Inside Job" w dość wyczerpujący sposób przedstawia architektów (wg. innych tylko wykonawców) kryzysu który w 2008r. wstrząsnął gospodarką światową i dowodzi, iż politycy nie zrobili nic aby temu zapobiec. Co więcej osoby za to odpowiedzialne nie tylko nie zostały pociągnięte do odpowiedzialności, ale zyskały na tej ekonomicznej katastrofie i dalej sprawują najwyższe urzędy w kraju. jednym słowem zrobiono wszystko by zachować status quo. Polecam wszystkim zainteresowanym.
Szkoda tylko, że póki co nie ma tłumaczenia, więc angielski obowiązkowy, niestety.
W zasadzie wina polityków jest taka, że w ogóle mieszali się w rynek, przez co doprowadzili do kryzysu.
Oczywiście, ale zgodzisz się, że film mówi przede wszystkim o świecie wielkiej finansjery, a o politykach niewiele. Stanowią oni tło wydarzeń, dopiero na koniec dokumentu dostaje się konkretniej Obamie - z resztą słusznie.
Chyba oglądałam inny film. Przecież ewidentnie jest pokazane co liberalizacja zrobiła z sektorem finansowym. To właśnie brak odpowiednich przepisów sprawił, że doszło do wręcz kryminalnej działalności finansistów, którzy rozpasali się, że ho ho. W pewnym momencie nie było od tego odwrotu. "Politycy" raz pracowali dla rządu, raz dla finansistów. Gdy przepychali przepisy na rękę finansistom to Ci ich zatrudniali. Nic dziwnego, że polityko-finansiści nic nie robili. Chcieli się nachapać. Co do kryzysu to jasno powiedziano w filmie, że to nie przypadek tylko reżyserka, wiedzieli co robią.
Było ich sporo bo najwyżej postawieni finansiści odpowiedzialni za przekręt nie zgodzili się na wywiad. Reszta umywała ręce i udawali głupich.
To nie jest szczegół tylko odmienne stanowisko co do postu lukaszpolowczyk. Wina polityków polega na tym, że 'nie wmieszali' się odpowiednio w sektor finansowy, pozwalając mu na kryminalną działalność i ograbienie społeczeństwa. Ile było wywiadów z politykami? Nie liczyłam. Nie wiem co to ma do rzeczy. Obamie się dostaje, ale on jest tylko marionetką nie jest w stanie czegoś zmienić bo to nie on rządzi w Ameryce. http://wpolityce.pl/view/6698/Prof__Balcerowicz_a_oligarchia_finansowa___Nie_jes t_ani_tak_wielki__ani_tak_samodzielny__jak_sie_go_kreuje_.html