PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=573864}
7,6 18 tys. ocen
7,6 10 1 17932
7,7 20 krytyków
Inside Job
powrót do forum filmu Inside Job

oglądałem ostatnio 2 filmy o zbliżonej tematyce- kapitalizm- historia miłości i inside job. O ile film M.M. jest zabawny, bo wszyscy wiedzą, że jest przekłamany i z gruntu nieprawdziwy o tyle inside job to czysta kpina. Rozumiem, że dokument można czasem naciągnąć, gdy chce się przedstawić swoje tezy, ale w tym wypadku to oczywista kpina z prawdy. Przykład rodziny latynoskiej- kupili dom, podpisując umowę po angielsku pomimo że nie znali tego języka! Sorry, ale trzeba być idiotą, żeby dać się na to nabrać. Co to ma wspólnego z nadużyciami finansowymi? Po prostu dali się naciągnąć pierwszemu lepszemu cwaniakowi, sami są sobie winni. Przykłady można mnożyć- profesorowie ekonomii pracują dla wielkich firm. I co z tego? Po pierwsze ich pensje wcale nie były oszałamiające jak na amerykańskie warunki, a dwa, że nie dziwne, że każdy chce dorobić do pensji uniwersyteckiej. Do tego autorzy insynuują, że byli zamieszani w fałszerstwa dokumentów np. o stabilności finansowej Islandii. Absurd. Tak samo odprawy z banków. Rozumiem, że dla wielu osób wydaje się to szokujące, że ktoś dostał 100 milionów odprawy jak bank upadał, ale skoro facet miał umowę z bankiem- także na odprawę, to oni nie mogli NIC zrobić, żeby mu ją odebrać. Jakby mu jej nie dali to poszedłby do sądu i dostał 2x więcej. To działa na tej samej zasadzie co odprawa dla sprzedawcy w supermarkecie- tylko kwoty są inne.

ocenił(a) film na 8
Ja_Buka

ten film ma pokazać jak utworzono typową piramidę finansową, o której mowa na początku filmu. Poczytaj więcej o piramidach finansowych a dowiesz się, że ludzie z dołu aby mieć kase robią w jajo pozostałych z czego i tak dostają gówno bo najwięcej i tak dostają Ci u szczytu m.in premie wypłacane przez banki dla pracowników. Jeśli miałeś kiedyś styczność z niektórymi 'doradztwami finansowymi' to możesz się przekonać, że tam działa podobny system. 100 milionów odprawy ok masz rację w umowie było to trzeba wypłacić ale bank powinien ich zwalniać a nie pozwalać na odejście(tak jak o tym jest wspomniane w filmie). Dla mnie każdy powinien z dokumentów wyciągać swoje wnioski a nie zaczynać myśleć tak jak chcą w dokumentach. Film oceniłem na 8 bo pokazuje w dobry sposób schemat powstania kryzysu. Jego genezę itp.

Ja_Buka

Nie podales gdzie niby ta historia jest naciagana i gdzie to kpina z prawdy.

Co do latynosow to rzeczywiscie idioci i zostali pokazani jako przyklad idiotow z rynku subprime ktory to dostal note AAA u agencji ratingowych. Banki inwestycyjne wlasnie sprzedawaly hipoteki takich idiotow swoim klientom opisujac je jako pewna inwestycje, tymczasem za ich plecami grali przeciwko nim. To wlasnie jest jadro kryzysu, idioci biora pozyczke, agenta nie interesuje czy ja splaca, bank tez sie tym nie interesuje, bank inwestycyjny tym bardziej.

Profesorowie zostali pokazani dlatego ze to ludzie ktorzy tworza teorie ekonomii i sa autorytetami w tej dziedzinie. Tymczasem tak naprawde nie sa obiektywni dlatego ze sa na garnuszku instytucji finansowych. Nie chodzi o to ze to jacys specjalni zli ludzie ale ze caly system to bledne kolo. System finansowy jest tworzony i nadzorowany przez chciwych ludzi wedlug ich potrzeb.

Autorzy pokazuja ze raport na temat bezpieczentwa Islandzkiego systemu bankowego zostal napisany na zlecenie islandzkiekj instytucji finansowej. Nie chodzi o falszerstwo, profesorowie wyrazali swoja opinie na temat Islandii. Stabilnosc systemu to nie jest cos tak oczywistego, sa pewne fakty z ktorych wyciaga sie wnioski. Rozni ludzie wyciagaja rozne wnioski i wnioski roznych ludzi maja rozna wartosc. Wniosek cenionego profesora ktory dla wielu jest autorytetem byl calkowiecie nieobiektywny. (ciekawe ja zmienil sobie w c.v. tytul pracy "stabilnosc" na "niestabilnosc", ciekawe czy to prawda, nie zaprzeczyl).

Co do odpraw autorzy filmu pytali czlonka rady nadzorczej czy jako ocene dalby tej umowie i zgodzil sie ze nie zaslugiwala na 4. Wszyscy rozumieja ze skoro taka byla umowa to trzeba bylo zaplacic ale czy ta umowa byla madrze napisana?

Przyczyny krachu finansowego sa doskonale znane i ten film je przedstawil. Nie widze to zadnej manipulacji i zadnej nie wskazales.

przemek_m_2

Manipulacją są choćby wspomniane przez Ciebie odprawy- zatrudniając fachowca liczysz na to, że będzie spełniać swoje obowiązki należycie i dajesz mu odpowiednie wynagrodzenie. Skoro największe banki USA mają kapitał liczony w dziesiątkach miliardów dolarów, to nie dziwne, że członkowie zarządu dostają tak duże wynagrodzenie. Manipulacją są wszystkie wywiady w tym filmie i robienie idiotów z bankowców/ ekspertów itd. Fajnie, każdy wywiad można tak zrobić, że każdy wyjdzie na idiotę/ złodzieja/ kłamcę. Tylko wszystkie te rozmowy są nic nie warte. Autorzy stawiają TEZĘ, autor mówi jedno zdanie, które widać że jest w połowie ucięte i jest fajnie, patrzcie kolejny oszust z wielkiej instytucji finansowej. Jak ogladałem Kapitalizm, w którym była pokazana choćby fabryka GM to było mi autentycznie szkoda, że ją zlikwidowano. Kryzys nie wynika tylko z chciwości banków, instytucji finansowych ale także z głupoty tysięcy ludzi, którzy dali sobie wmówić, że stać ich na dużo więcej niż mogą zarobić. Chciwość ma różne oblicza.

ocenił(a) film na 7
Ja_Buka


Ja_Buka
film calkiem rzeczowo wyjasnia przyczyny kryzysu i o dziwo autorzy wysuwaja prawidlowe wnioski takie jak: nalezy ograniczac samowole i rozwarstwianie oraz mozliwosc oszukiwania - tak to jest jeden z kluczowych problemow, oraz kolejny problem, ze jest to wciaz nierealne bo rzad jest korumpowany kasa bankierow oraz w rzadzie zasiadaja rowniez ludzie powiazani z finansistami,

i co ty piszesz o idiotach ktorzy daja sie nabrac na kredyt, kolezko obejzyj i przy okazji skup sie na tym filmie, oraz pomysl troszke, przeciez wyraznie bylo zaznaczone ze branza wlacznie ze smiesznym prezydentem hamerykanskim promowali "nie musisz byc biedny mozesz wziasc kredyt" !!! to byl jak to nazwali w filmie "szwingiel" - tak spreparowany system przez terrorystow w bialych kolmierzykach ktory musial peknac i dopuki to sie nie zmieni to bedziemy dalej miec identyczne problemy, zauwaz ze hamerykanie stawali sie coraz biedniejsi a rozwarstwienie dochodow stawalo sie coraz wieksze, nawet ustyawy byly dla tych terrorystow dostosowywane a smieszny prezydent oglupial narod ze to dla dobra ludzi, statystyki pozniej wykazywaly co innego, wszystko w filmie jest przedstawione, wiec jest to calkier realny film,

pamietaj: jedyne skuteczne rowiazanie, to zakaz tak duzero rozwartstwienia dochodow niezaleznie od stanowiska i branzy!!! pod kara dyscyplinara i karna!!! nie da sie inaczej gdyz w przeciwnym razie chciwosc ludzka jest tak duza ze tworzy terrorystow w bialych kolnierzykach gdyz maja dowolny dostep do kasy i pozniej takie a nie inne problemy
problem poruszany w filmie, a wiec kontrola systemu finansowego przez rzad ktory byl dawniej i wtedy hamerykanie sie wzbogacali jako narod a ktrory chciwi terrorysci zaczeli niszczyc zeby moc coraz wiecej zarabiac kosztem spoleczenstwa - tez jest prawdziwy i zostal przedstawiony w tym filmie,
smiem twierdzic ze nie interesowales sie do tej pory kapitalizmem i nie zrozumiales idei i dlatego takie wnioskli a nie inne

ocenił(a) film na 8
Sansui

uważam że film jest jak najbardziej realny i przekonał mnie do siebie - wymaga od widza przede wszystkim myślenia. podobał mi się i dzięki niemu teraz dopiero dowiedziałem się czym był (jest?) kryzys (mało mnie interesują media i staram się unikać komercyjnej tv).

Sansui

owszem interesuję się hm...kapitalizmem? chyba jeśli to już ekonomią? To, że ktoś jest biedny i dostaje kredyt nie zwalnia go od myślenia. Kredyty od setek lat pomagają ludziom biednym, by do czegoś doszli. Poszukaj sobie wiadomości o mikrokredytach, za które Muhammed Yunus dostał Pokojową Nagrodę Nobla. Dzięki temu tysiące ludzi wyrwało się ze skrajnej nędzy.

Ja_Buka

Populistyczny? Względem kogo? :) Film stara się w prosty sposób wyjaśnić przyczynę kryzysu, upadku wielu firm i zwiększenia bezrobocia na świecie i prawie się autorowi udało, moim zdaniem trochę zawile, mozna byłoby prościej.
Co do odpraw, to rozumiem, że odprawy dostali, jakie dostali, ale pociągnąć tych ludzi do odpowiedzialności cywilno-prawnej spokojnie możnaby, przecież jako prezesi potężnych banków dopuścili się olbrzymiej defraudacji i doprowadzili do upadku spółek akcyjnych, jednocześnie to wiedząc.
Idiotów nie robiono podczas wywiadów, to rozmówcy chcąc ukryć własne błędy, starali się w prosty sposób często wykpić. To działa na osoby, które się nie znają, zaś reżyser najwidoczniej wiedział więcej, gdyz dosyć często zadawał dobre pytania i wyciągał jednocześnie wnioski, na które rozmówcy nie byli przeygotowani.
Nie bardzo widzę możliwości zakłamania w tym filmie, może autor mógł pójść dalej, w politykę, ale to, co zrobił obecnie mi wystarcza.
7 lub 8/10

ocenił(a) film na 7
Ja_Buka

Zgadzam się po troszę z Ja_Buka, że wywiady były manipulowane, a właściwie to obcinane według uznania twórcy, podobnie przykład rodziny latynoskiej przedstawiony był zbyt skrótowo. Zgadzam się też, że gdy ktoś zarządza takimi firmami to ma odpowiednie wynagrodzenie. Jednak Ja_Buka musisz zgodzić się z tym, że Ci ludzie po pierwsze okłamywali swoich klientów - co powinno być karalne, oraz działali na szkodę firmy (a przy okazji na szkodę milionów jeśli nie miliardów innych ludzi) - co też powinno być karalne (i chyba nawet jest). W ostateczności nawet nie wiem czy Ci ludzie odpowiedzieli w jakimś stopniu za to co zrobili - ale wynika z filmu, że chyba nie. Dzisiejszy świat już taki jest, jesteśmy na codzień okłamywani w reklamach, w sklepach, w usługach różnego typu. Rząd każdego Państwa nie powinien dopuszczać do takich sytuacji bo cywilizacja nie będzie szła do przodu.

ocenił(a) film na 5
triocton

Tyle, że rząd amerykański wręcz zachęcał (co było tu już powiedziane przez jednego z krytyków Ja_Buka) swoich obywateli do zaciągania kredytów niemożliwych często do spłacenia, bo uważał, że właśnie dlatego "cywilizacja będzie szła do przodu":) i nie widział w tym nic złego. Podobnie jak nasz światły rząd nie widzi nic złego w zadłużaniu się na potęgę...

@ Sansui -> gratuluję pomysłu zakazu "tak duzero rozwartstwienia dochodow niezaleznie od stanowiska i branzy" (sic!). Może jeszcze zakaz bycia znacząco ładniejszym od średniej i obowiązkowo konstytucyjne prawo do szczęścia dla wszystkich, oczywiście "pod kara dyscyplinara i karna".

triocton

Wielkim minusem tego filmu jest to ze zapomnieli wspomniec o tym ze to rzad USA stworzyl Fannie Mae - instytucje ktora stala w centrum tego zamieszania. Wysokie ratingi obligacji z rynku subprime po czesci wynikaly z tego ze ta instytucja miala gwarancje rzadowe i w przypadku jakiegos zamieszania rzad pospieszy jej z pomoca (co zreszta sie stalo). To ta instytucja wymyslila tez sekularyzacje kredytow hipotecznych, bez ktorych nie byloby tego zamieszania.

Wszystko w imie zapewnienia dostepu do kredytu dla najubozszych. Tak wiec u zrodel kryzysu stoi panstwo i banki albo banki i panstwo bez znaczenia.

Cala historia sprowadza sie do tego ze ryzyko ze ludzie nie splaca pozyczki nie ponosi juz instytucja ktora decyduje o jej przyznaniu. Tak samo w bankowosci inwestycyjnej, bankowcy nie ryzykuja juz swoimi pieniedzmi, oni dostaja premie teraz a ryzyko jest rozlozone na caly rynek po rowno.

przemek_m_2

Brawo, zgadzam się na całej linii. Dodam, to co napisałem poniżej,
dawano biednym kredyty hipoteczne było spowodowane przez SOCJALISTYCZNE zapędy polityków, a ich motywacją było to, że w USA miliony osób żyją na osiedlach składających się z PRZYCZEP KEMPINGOWYCH, a przy okazji chcieli nakręcić koniunkturę w budownictwie (podstawowa gałąź gospodarki) oraz dać bankom zarobić(bo jaki polityk nie lubi lobbystów ?), FED dodatkowo ułatwił rozdawnictwo kredytów małymi stopami procentowymi, a banki być może myślały, że rozproszą ryzyko w systemie (a może wiedziały że nie rozproszą, że się już nie uda ?!) związane z kredytami hipotecznymi, dzięki nowym instrumentom finansowym. Oprócz Fannie Mae i podobnego Freddie Mac gwarantujących kredyty udzielane osobom o słabych dochodach doszło jeszcze USTAWODASTWO antydyskryminacyjne rządu USA, którego przepisy ochronne ładnie pokrywały się z warstwą ludzi nieposiadających samodzielnej zdolności kredytowej, w usa były nawet głośne procesy osób pochodzących z mniejszości rasowych/niewykształconych/kobiet którym odmówiono udzielenia kredytów, a które wygrywały w sądzie dzięki przepisom antydyskryminacyjnym - praktycznie bank nie mógł NIE DAĆ kredytu osobie z relatywnie dużymi gwarancjami z Fannie Mae i FM2

Sansui

>pamietaj: jedyne skuteczne rowiazanie, to zakaz tak duzero rozwartstwienia dochodow niezaleznie od stanowiska i branzy!!! pod kara >dyscyplinara i karna!!! nie da sie inaczej gdyz w przeciwnym razie chciwosc ludzka jest tak duza ze tworzy terrorystow w bialych >kolnierzykach gdyz maja dowolny dostep do kasy i pozniej takie a nie inne problemy

Powiem, tak : z praktycznego punktu widzenia rozwiązanie które proponujesz ma potężną wadę : nie może zostać zrealizowane z powodu globalizacji ( która sprawia, że państwa tracą swoje praktyczne możliwości samostanowienia i kształtowania ładu społecznego i prawnego), jeżeli narzucisz maksymalne wynagrodzenie, część specjalistów poszuka pracy za granicą i zapewniam Cię, znajdą ją i czekają na nich z otwartymi rękami !!! (podobnie jak z komunizmem, nawet jego TFUrcy dostrzegli, że musi zostać wprowadzony w skali świata, by zadziałał ;D), możesz pochwalać wyjazd bogaczy za granicę, jednak, nie obędzie się to bez poważnych szkód dla gospodarki, a Ci którzy ich zastąpią mogą być mniej nachapani w przeciwieństwie od nich, dodam, że z pośrednich źródeł wiem, że wyższej kadrze zarządzającej w krajach zachodu nie chodzi o pieniądze !!! by dojść tak wysoko muszą mieć to we krwi, to nie GREED ich gna, ale chęć współzawodnictwa, oni zostali pod tym względem (oraz ambicji) wyselekcjonowani przez SYSTEM. Dodam, że ten system funkcjonuje dzięki naszym pragnieniom, Twój adwersarz atakuje głupich kredytobiorców, Ty raczej terrorystów w kołnierzykach ALE ludzie poszukują maksymalnych stóp zwrotu (na przykład inwestując w fundusze inwestycyjne) wygląda mi na to, że Ty tych ludzi byś atakował, a Twój adwersarz bronił ;D Zarówno Ci bogaci inwestujący w fundusze inw. jak i biedni z hipotekami karmią system, wymagając MAKSYMALNYCH korzyści i doprowadzając tym samym do przesadnej konkurencji, a w konsekwencji do wypaczeń.

PS. Dawanie BIEDNYM kredytów hipotecznych było spowodowane przez SOCJALISTYCZNE zapędy polityków, a ich motywacją było to, że w USA miliony osób żyją na osiedlach składających się z PRZYCZEP KEMPINGOWYCH. (krótko, bo to temat na oddzielny post)