8,0 435 tys. ocen
8,0 10 1 435033
6,5 78 krytyków
Interstellar
powrót do forum filmu Interstellar

Game changer?

ocenił(a) film na 10

Jak myślicie, czy najnowszy film Nolana ma potencjał na najlepszy film gatunku sci-fi ?
Czy może wręcz będzie miał coś całkiem innego co może odmienić ten gatunek? Bardzo wielu z nas będąc dzieckiem marzyło o podróżach międzygwiezdnych z powodu bardzo prostego - jeśli my żyjemy na planecie dlaczego na innych nie ma życia? A teraz gdy Nolan znany z Incepcji, filmu który powiedzmy sobie szczerze połowę osób przyprawił o implozję głowy to co będzie z Interstellar?

lookasik200

Podobno to gigantyczny projekt a wg. McConaughey'a najambitniejszy film Nolana.
Się zobaczy... ja sądzę, że będzie to istny renesans gatunku sci-fi.

hr_dooku

Nolan zapowiedział, że doda trochę pomysłów od siebie do scenariusza.
Czy wiadomo na dzień dzisiejszy ile tak na prawdę zmienił w tekście?Czy jest to tylko kilka zmian, czy całkowicie przerobił tekst?

karol9_16

Tego dowiemy się po premierze, ale uważam, że dużo (ok 70-80%), bo inaczej nie było by za wiele elementów zaskoczenia. A poza tym scenariusz z 2008 r. to tylko wczesny szkic.

hr_dooku

Jonathan Nolan zaczął pisać scenariusz już w 2007 i raczej nie był to szkic wstępny ale już pełnoprawny tekst.Można go przecież znaleźć w internecie.Co do zaskoczeń, to ci którzy go nie przeczytali raczej nie musieliby się martwić o to, że nie zostaliby zaskoczeni fabułą.Śmieszy minie to, że ludzie którzy czytali ten stary skrypt piszą, że jest on bardzo dobry, świetny i już nie mogą się doczekać filmu, a tak na prawdę, to kto wie, ile z tego scenariusza zostanie w samym filmie.Oby tylko Christopher Nolan napisał tekst na tym samym poziomie co jego brat, albo nawet lepszy.Szkoda, że zapewne wiele z pomysłów ze starego konceptu wyleci i nigdy ich nie zobaczymy na ekranie.

karol9_16

Na szczęście przeczytałem tylko fragmenty. Scenariusz był robiony bardziej pod Spielberga, więc wkład Chrisa do scenariusza był niezbędny, żeby była to bardziej jego wizja.

hr_dooku

Tak, tak, czytałem o tym już kiedyś.Sam również przeczytałem kilka pierwszych wersów tego starego skryptu i muszę przyznać, że były one na prawdę bardzo ciekawe.Nawet jeśli film będzie świetny, to i tak szkoda będzie tego, że filmu nigdy nie zobaczymy w reżyserii Spielberga opierającego się na starym koncepcie.Zawsze pozostanie ta ciekawość jakby ten film wyglądał w rękach Steven'a.
Tak na marginesie, od dwóch miesięcy nie pojawiły się żadne nowe wieści na temat filmu.Zdaję sobie sprawę z tego, że na poważniejszy zwiastun przyjdzie nam jeszcze poczekać z parę miesięcy, ale na razie wystarczyłyby mi jakieś fotki lub filmiki z planu.
Ciekaw jestem też strony audio/wizualnej.Po obejrzeniu w kinie filmu "Grawitacja", nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek jakiś film o takiej tematyce zrobi na mnie wrażenie jeśli chodzi o efekty komputerowe.

karol9_16

To projekt trzymamy w tajemnicy. Ostatnio pojawiła się jedynie wiadomość, że niektóre "stare" ujęcia ze zwiastuna są rzeczywiście z filmu, jedynie są "postarzone". Na pewno jest to scena z Matthew w kombinezonie.
Co do Grawitacji - efekty ani scenariusz mnie nie powaliły. Wolę ambitniejsze historie w połączeniu z fascynującą oprawą audiowizualną (liczę, że Nolan tego dokona) niż filmy tylko dla efektów (Avatar, Grawitacja) z których i tak nic pożytecznego nie wyniesiemy.

hr_dooku

*trzymany

hr_dooku

Efekty w Grawitacji należą do jednych z najlepszych w historii kina.Co do fabuły, to jest prosta, ale prosta nie znaczy zła, tak samo jak wtórna nie znaczy zła.Grawitacja opowiada o woli przetrwania, o harcie ludzkiego ducha i pokonywaniu przeciwności losu.Są to proste rzeczy, ale nie głupie.

karol9_16

Z taką treścią spotykam się na co dzień, filmowo nie robi na mnie żadnego wrażenia - to tylko moja subiektywne zdanie.

hr_dooku

Nie wydaje mi się, żeby ludzie na co dzień walczyli o swoje życie.Jeśli ktoś każdego dnia musi znajdywać w sobie wolę przetrwania to współczuję takiej egzystencji.

karol9_16

Dla mnie to po prostu schematyczne i mnie nie rusza.

hr_dooku

Jeśli nie rusza to w porządku, jednak jeśli chodzi o schematyczność to dotyka ona większości filmów.

hr_dooku

Tak na marginesie, o jakim ujęciu Matthew w kombinezonie mówisz, bo nie widzę go w teaserze.

karol9_16

http://s8.postimg.org/yfqvzwac5/Interstellar_TLR_1_5_1ch_4_K_HDTN_mp4_005.jpg te oczy mówią wszystko

hr_dooku

Hmm...możliwe, że to on, ale reki nie dał bym sobie uciąć, na prawdę.

karol9_16

Takich kadrów na co dzień się nie robi. Podobnie jak ten:
http://s27.postimg.org/511sa9dk1/Interstellar_TLR_1_5_1ch_4_K_HDTN_mp4_007.jpg

Widać, że ta scena nie dzieje się dzisiaj, ale w końcu Interstellar to też film o podróżach w czasie. Również mogą się pojawić w retrospekcjach.

hr_dooku

To ujęcie akurat od razu rzuciło mi się w oczy.Zobaczymy co to będzie.

ocenił(a) film na 10
karol9_16

efekty komputerowe? w filmie nolana? hahahahahhahahahahahahahahaha.

choćby to jest jeden z powodów dla którego z pierwowzoru wyleci trochę scen

a po za tym zgadzam się z tobą w sprawie gravity.

Heinkel_filmweb

Wiem, że Nolan nie lubi korzystać za bardzo z efektów komputerowych.Chociaż w takiej Incepcji było ich nie mało.Mam nadzieję, że jednak nie przesadzi za bardzo.W tym filmie chcę zobaczyć trochę kosmosu, trochę jego piękna.

ocenił(a) film na 10
karol9_16

uważasz, ze w incepcji było dużo efektów komputerowych? to film o śnie świadomym. ty wiesz jakie rzeczy mozna robić w śnie świadomym?

gdyby ten film robił spielberg, to wyszłoby coś ala alicja w krainie czarów pod względem wizualnym. a tak to mamy coś, nad czym cały czas zastanawiasz się, czy to sen, czy rzeczywistość.

Heinkel_filmweb

Napisałem, że było ich nie mało.Było ich więcej niż w innych produkcjach Nolana, aczkolwiek nie porównywałbym tego do takich filmów jak Człowiek ze Stali albo Pacific Rim.
Nie wiem jakie rzeczy można robić w śnie świadomym, bo nigdy takowego nie miałem.
Nie zgodzę się z tym, że gdyby Spielberg robił ten film, to by wpakował tam pełno efektów komputerowych.W takim Raporcie Mniejszości takich efektów nie jest zbyt wiele i to wychodzi filmowi na plus.Rozumiem, że tutaj mielibyśmy świat snu i można by było pokazać cokolwiek, jednak nie sądzę, aby Steven popłynął tak z wyobraźnią.Może kiedyś, ale nie dzisiaj.

ocenił(a) film na 10
karol9_16

no właśnie, kiedyś.

ocenił(a) film na 5
karol9_16

Nie wiadomo ile zmienił Ch.Nolan, bo właściwie nikt nie wie, jakich zmian dokonał wcześniej Jonathan. Scenariusz, który krąży po sieci datowany był na rok 2008 i była to raczej jedna z wczesnych wersji pokazanych Spielbergowi. Młody Nolan mógł nad nim jeszcze długo pracować, zanim projekt trafił w ręce brata.

W tym momencie jedyną zauważalną modyfikacją, względem scenariusza z 2008 roku, jest zmiana płci jednej z postaci.

No i nieoficjalnie mówi się, że Ch.Nolan zwiększył ilość scen, rozgrywających się na Ziemi.

zombie001

Czytałem, że podobno Chris chciał napisać swój własny scenariusz a potem połączyć go z tekstem brata.Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Co do tego, że zwiększył ilość scen rozgrywających się na ziemi, to mam nadzieję, że nie kosztem scen rozgrywających się w przestrzeni kosmicznej.Ziemię, to ja mam na co dzień, a kosmos mogę zwiedzać tylko w filmach.Mam nadzieję, że Nolan nie przesadzi z realizmem i nie dostaniemy filmu paradokumentalnego.

ocenił(a) film na 10
karol9_16

pewnie Nolan wydłużył film o pół godziny

ocenił(a) film na 7
hr_dooku

Ta jasne renesans sci-fi :P podniecajmy się dalej a potem będą hejty jak na TDKR :D

Joleke22

To tylko moje oczekiwania. Tak samo było przy TDKR. Jeszcze większe miałem przy Prometeuszu, ale zawiodłem się niemiłosiernie. Jednak to nie dzieje się przy każdym filmie. Czas pokaże.

ocenił(a) film na 9
lookasik200

Dla mnie ostatnim przełomowym filmem dla gatunku s-f był Dystrykt 9. Ale co z tego, skoro potem wszystko (łącznie z Elizjum) wróciło do sztampy?
No, ale jest też tendencja, żeby iść troszkę w stronę "Black Mirror" - podoba mi się ten kierunek - np. "Druga Ziemia", czy ostatnio "Ona" .

ocenił(a) film na 10
aneczka102

dla mnie ona nie jest filmem sci-fi. nie po tym, jak zobaczyłem na youtubie reklamę łudząco podobną do reklamy OS1

ocenił(a) film na 9
lookasik200

Jedno jest pewne - będzie masakra socjalistów

ocenił(a) film na 10
przemoo

???

ocenił(a) film na 9
lookasik200

Całkiem serio liczę że Nolan wykorzysta obecne zaawansowanie techniczne do granic możliwości jak niegdyś Kubrick podczas tworzenia Odysei Kosmicznej. Przyznam się że nie oglądam zbyt dużo Sci-Fi ale nie potrafie wyobrazic sobie dzieła doskonalszego niż właśnie Odyseja Kosmiczna 2001 w tym gatunku. Stanley wyszedł poza wszelkie granice jeśli chodzi o efekty wizualne, realizację scenariusza... jego wizja kosmosu i 'pełnokrwistosc' każdego pojedynczego ujęcia jest po prostu szalona. Geniusz w najczystszej postaci. I oto czego oczekuję od Nolana w Interstellarze. Geniuszu, wyjścia poza wszelkie granice. Nie oczekiwałbym tego po Spielbergu bo już go na to zwyczajnie nie stac, ale dla Nolana ten film to wielka szansa na pokazanie całego swojego potencjału. Głęboko wierze że tą szanse wykorzysta i będe siedział w sali jeszcze 20 min po skonczeniu seansu z otwartą gębą, dopóki mnie ktoś z obsługi nie wyprosi.

__Miki

Na coś tak przełomowego i głębokiego jak 2001 nie ma co liczyc, a to dlatego, że Nolan jest pewnie ograniczony przez studio, które liczy na konkretny zarobek. Żeby ten zarobek był to pewnie będzie sporo akcji i uproszczeń, bo coś na miarę Odysei Kosmicznej by się nie sprzedało. Ja się strasznie na TDKR napaliłem, a potem z kina wyszedłem rozczarowany. Nie wiem, czy zrobi kiedyś jeszcze film tak dobry jak Incepcja ale Interstellar to dla mnie najbardziej oczekiwany film roku.