byłem, widziałem i polecam...
to naiwny i prymitywny film, jak prymitywne są trzy wymiary względem pięciu,
jest jak strzępy naszej trójwymiarowej świadomości zawieszone w wyższych wymiarach
Nolan w pełni świadom swoich i naszych ograniczeń tworzy przestrzeń, której nie sposób zmierzyć...
to coś pomiędzy twardą...
Na pewno film nie byl lekki, nikt nie jest gotowy ogladac umierajaca wlasna corke w wieku 70 lat. Nie
wyglada dobrze wizja ziemi glodujacej i bez szans na poprawe. Na dodatek pojawia sie to co widac na
codzien, czyli ktos komu ratujemy dupe a on w zamian chce nas zniszczyc, tylko dla wygody tejze dupy.
Wizualnie...
Wychodząc z kina odczuwałem niedosyt. Film był tak doskonały, że chciałem aby trwał przynajmniej
jeszcze godzine.
Wczoraj miałem okazje wysłuchać recenzji krytyków Filmweb w programie movie się.
Tak to jest jak fani szybkich i wściekłych próbują zrozumieć Interstellar.
Hmmm tak się nie da :)
a co jeśli Nolan zostawił nam jakąś wskazówkę w tym zegarku ? Zastanawiał się ktoś nad tym ? albo zna ktoś tak dobrze alfabet morsa, że mógłby na seansie odczytać ? Bo z tego co pamiętam to kamera jest na niego skierowana jak dyga.
Spora czesc widowni skupia sie glownie na apektach naukowych tego filmu tudziez ich braku niedomoiwen bledow lub niewiedzy na temat fizyki i kosmosu.I takie podejscie wedlug mnie jest bledne.To co chcial nam przekazac autor jest wizualizacja uczucia oraz wiezi ojca do corki ktora jest tak wielka ze az nei do...
Jak dla mnie rewelka .... choć nie polecam ludziom dla których sci kojarzy się tylko "wojami gwiezdnymi" i jakimiś potworami ....
Film ambitny i raczej dla bardziej wymagającego widza ... ale dla wizji poznania obszarów w kosmosie gdzie zakrzywia się czaso-przestrzeń, wciągają czarne dziury czy poznania na czym...
Na poczatku trzeba napisać jedno - to nie jest film przeznaczony dla wszystkich. Ba! Nawet nie
dla wielu. Jesli oczekujecie ogromu akcji, strzelania laserami z oczu i wybuchów - to nie jest film
dla WAS. Interstellar to przede wszystkim kino, które ma skłonić do pewnej reflekcji.
Powiedziałbym nawet, że do...
Ten film tak mi zrył beret, że nie mam pytań...
Może faktycznie (wg mnie) za mało tu dbałości o detale, za dużo dziur logicznych i kosmicznych
teorii, jednak myślę sobie, że Interstellar to nie tylko sci-fi, ale chyba przede wszystkim dramat...i
jako dramat rozwalił mnie na kawałki...
A muzyka Hansa Zimmera...
Ludzie, ja jestem zszokowany jak wiele skrajnych emocji może budzić tak "ładny" obraz. Kino ma
bawić, uczyć, wprawiać w tysiące różnych refleksji, denerwować, straszyć, wzruszać itp itd....
Jednakże to co pokazali Panowie redaktorzy w ostatnim "MOVIE SIĘ" to na prawdę tragedia.
Dlaczego ? Ano dlatego, że...
Widzę, że największe emocje w tym filmie jego realizm. Osobiście nie mam tytułu naukowego z fizyki teoretycznej, ale interesuje się tym tematem i też zauważyłem kilka luk. Jednak idąc do kina na film, a nie rozprawę naukową, jestem w stanie wybaczyć pewne nieścisłości. To co bardziej przykuło moją uwagę, to to, że...
Ludzie, ja jestem zszokowany jak wiele skrajnych emocji może budzić tak "ładny" obraz. Kino ma
bawić, uczyć, wprawiać w tysiące różnych refleksji, denerwować, straszyć, wzruszać itp itd....
Jednakże to co pokazali Panowie redaktorzy w ostatnim "MOVIE SIĘ" to na prawdę tragedia.
Dlaczego ? Ano dlatego, że...