Najgorszy,oparty na ksiazce, film jaki w moim zyciu widzialam.
Jezeli wychodzi film oparty na ksiazce, zawsze najpierw czytam ksiazke, potem ogladam.
Czasami filmy dowownuja ksiazce, ale z reguly ksiazki sa znacznie lepsze niz filmy i tez wlasnie
tak bylo tym razem. Z tym ze film w tym przypadku film to porazka.... Szkoda czasu
Dokładnie! A zakończenie szkoda gadać...wyszło z tego ckliwe romansidło z typowym happy endem. :/
Nie. Przecież Melanie odeszła, a w filmie zakończyło się tak, że wszyscy są razem, szczęśliwi. W książce tak nie było.