Intruz

The Host
2013
6,5 98 tys. ocen
6,5 10 1 97601
3,5 15 krytyków
Intruz
powrót do forum filmu Intruz

Przyznam, że pomysł był interesujący i nawet fajny. Na pewno trzeba przyznać, że stworzyła coś lepszego - odsuwając Zmierzch w niepamięć.
Tak jak u większości, ciężko było mi przebrnąć przez nią na początku (u mnie chyba ponad 100 stron). Później jednak czytałam ją płynniej i z większym zaciekawieniem :)

Jest niezła. Po prostu.
Niestety jak to bywa, miała trochę minusów - przynajmniej według mnie.
Po pierwsze styl pisania (w tym m.in. powtórzenia i nudne opisy), ale nie będę się już nad tym rozwodzić. Po drugie dialogi. Po trzecie (i to chyba najbardziej mnie drażniło) przeholowanie z niektórymi pomysłami Meyer. Między innymi to całe zastanawianie się czy pozwolić Wagabundzie zwrócić ciało Melanie. Przykładowa sytuacja:
-Nie możesz trzymać Mel w zamknięciu - to prawie jak morderstwo, Jeb.
-A jak chcesz nazwać to, co chcesz zrobić z Wandą, Jared? Z nami wszystkimi na dobrą sprawę, skoro chcesz nam ją odebrać?
- [...] Chcesz tylko zatrzymać Wandę kosztem Melanie [...]
-A ty chcesz mieć Melanie kosztem Wandy! [...]

Ja przepraszam, ale to jest tak naiwne, że po prostu nie logiczne. Gdyby jakiś pasożyt zabrał wam przyjaciela czy drugą połówkę, to naturalne, że chcielibyście go odzyskać, w końcu to jego ciało i życie. A tu pojawia się konflikt z nieco prymitywnym wyjaśnieniem pod tytułem "Mamy korzyści z Wandy". Także sama postawa Melanie wobec Wagabundy jest przekombinowana. Oprócz tego autorka jest trochę niekonsekwentna i zapomina o czym pisała parę rozdziałów wcześniej, a mam na myśli tłumaczenie się Wagabundy odnośnie opanowania przez dusze Ziemi. Najpierw powiedziała, że chcieli naprawić i zmienić świat, ponieważ ludzie byli okrutni. Później już wyznaje, że wcale nie mieli zamiaru go zmieniać...? No trochę miesza, dlatego uważam, że to niewykorzystany potencjał :)

Co do filmu, oczywiście ciekawa jestem jak to zrobią, ale jak większość osób (jeśli nie wszystkie) nie jestem zadowolona z wyboru głównej bohaterki. Saoirse Ronan pasuje najwyżej na Wandę, nie na Melanie.

ocenił(a) film na 6
Ofeflia

"Najpierw powiedziała, że chcieli naprawić i zmienić świat, ponieważ ludzie byli okrutni. Później już wyznaje, że wcale nie mieli zamiaru go zmieniać...?" - Chodzi tu o to, że oni nie chcą zmieniać trybu życia (zakładanie rodziny, praca), ale nie chcą okrucieństwa i śmierci, można tych dwóch rzeczy chcieć jednocześnie.

A jeśli chodzi o ten dialog, to się z tobą nie zgodzę. Zauważ, że to zdanie "A jak chcesz nazwać to, co chcesz zrobić z Wandą, Jared? Z nami wszystkimi na dobrą sprawę, skoro chcesz nam ją odebrać?" mówi Ian, który nie zna Mel, więc dla niego nie było by naturalne, gdyby chciał ją odzyskać. Oni ją polubili. Nie wiem, czy w życiu byłoby to realne, ale to jest fikcja literacka, gdzie wszystko jest możliwe.

EasyLife

Ale ja wiem o co chodziło tu Ianowi. Chodzi mi jedynie o sposób przedstawienia tej sytuacji :)
Jeszcze jedna rzecz, której zapomniałam dodać, to dodatkowy rozdział (przebudzenie Melanie). Nie wiem czy czytałaś, ale reakcje Mel są naprawdę sztuczne i nieco... no dobra - głupie (bez obrazy dla fanów :)). Bo czy byś zdzieliła swojego faceta prosto w twarz za to, że pragnął cie odzyskać?

ocenił(a) film na 6
Ofeflia

Czytałam... faktycznie zachowuje się jakby była niedojrzała emocjonalnie.
Możliwe, że raczej bym go nie uderzyła ;p
Mel jednak myślała, że on doprowadził do śmierci Wandy, z którą się zaprzyjaźniła, więc miała prawo zareagować dość emocjonalnie - pasuje to do pozostałych rozdziałów w książki.
Rozumiem chyba jednak o co Ci chodzi, i zgodzę się z tym (jeśli faktycznie Cię rozumiem ;)). Meyer napisała po prostu nieżyciowy romans i mało kto by się tak zachowywał jak bohaterowie Intruza.
Muszę jednak przyznać, że mimo wszystko czytałam tę książkę z przyjemnością i nie mogę doczekać się ekranizacji.

EasyLife

Dwa ostatnie zdania - strzał w dziesiątkę. Mimo tych wad, mnie również jako tako zaciekawiła. Za jej czytanie brałam się dwa razy. Za pierwszym odłożyłam ją na półkę dość szybko, za drugim już poszło dobrze :)
Zmieniając temat, jestem ciekawa soundtracku, np. piosenka ze zwiastuna przypadła mi do gustu tak, że już znalazła się na mojej mp3-ójce :)

ocenił(a) film na 6
Ofeflia

Na mojej też. Chociaż na tę piosenkę zwróciłam uwagę już wcześniej, na reklamie gry. :) No i uważam piosenka pasuje do tego filmu. Oby to nie były jedyne trafione nuty. Nie raz się zdarzało, że piosenka, którą dali w zwiastunie była jedyną sensowną w filmie. A przecież nie ma dobrego filmu bez dobrze dobranej muzyki.

EasyLife

Muzyka odgrywa bardzo ważną rolę, często potrafi przyćmić nawet sam film, jak w przypadku Trona. Jestem zakochana w niej, skandal że nie dostał Oscara na muzykę, bo jest po prostu genialna. Przy okazji pierwszy zwiastun Intruza zawierał muzykę z tego filmu.

ocenił(a) film na 10
EasyLife

hej :d mogłabyś mi wysłac linka do tego dodatkowego rozdziału? :))

ocenił(a) film na 6
elciasek4

Jak wpiszesz w wyszukiwarkę "Intruz dodatkowy rozdział", to znajdziesz:)

ocenił(a) film na 10
EasyLife

dzięki już mam :D i przeczytane :D mega polecam :D

ocenił(a) film na 10
Ofeflia

masz może linka do tego rozdziału? :D ale po polsku? :)