Intruz

The Host
2013
6,5 98 tys. ocen
6,5 10 1 97599
3,5 15 krytyków
Intruz
powrót do forum filmu Intruz

Czytałam niedawno książkę i postanowiłam obejrzeć film, więc może dlatego wydaje mi się
on taki fatalny. Rozumiem, że w tych dwóch godzinach musiała się zmieścić treść całej książki
(a do cienkich to ona nie należy), więc trzeba było trochę pozmieniać wydarzenia, coś nowego
dodać, a coś pominąć. Niestety, wyszedł z tego gniot. Wszystko dzieje się za szybko, brak mi tu
tego budowania klimatu, który tak świetnie jest rozwinięty w książce. Oglądając ten film miałam
wrażenie, że twórcy na siłę pakowali w niego wydarzenia które mają się tam znaleźć. Dla
bardziej wymagającego odbiorcy nie polecam!Emocje i uczucia ludzi są takie niemrawe,
naiwne. Przykład: SPOILER!!! ledwo Wanda zjawia się w jaskini, Ian chcę ją udusić, a już
chwilę po tym się w niej zakochuje, albo Jared nie był nią tak obrzydzony na początku jak to było
w książce.

ocenił(a) film na 7
LadyAngel

Hej czy książka ma taki sam tytuł? Strasznie się zainteresowałam bo przeczytaniu recenzji ;p samego filmu ;P także czekam na odp ;)

TrefnaPanna

Tak, autorka to Stephenie Meyer. Naprawdę polecam, jest świetna i dosyć gruba :)

LadyAngel

Nie wiem jak ksiazka ale film tragiczny! Serio nie polecam a po obejrzeniu zgodzilo sie u mnie pytanie - " noooo iiiii???" :-)

ocenił(a) film na 7
LadyAngel

O tak, masz rację. Również przeczytałam książkę i natychmiast obejrzałam film, bo książka mi się podobała i zaraz tego pożałowałam. Film w stosunku do książki tak mdły i fatalny, że nie da się tego opisać. Wątki, które w książce były dość ważne, to albo zostały pominięte lub tak spłycone, że żal było na to patrzeć. I przykład przytoczony przez Ciebie w 100% odzwierciedla to, co mam na myśli. Jako, że przeczytałam książkę, to orientowałam się w filmie, ale współczuje ludziom, którzy jej nie czytali, a widzieli film. I jeżeli cokolwiek z niego zrozumieli to naprawdę podziwiam.

anwar

Witam, chciałem zapytać o książkę, ponieważ jestem zainteresowany kupnem, ale w internecie spotkałem się z paroma wydaniami.
Oczywiście różnią się okładkami i z czego zauważyłem to czasem wydania.

I właśnie w związku z tym, chciałem zapytać czy to ma jakieś znaczenie, czy poza tym, że różnią się okładką i wydawnictwem to są takie same?
Są dwie z wydawnictwa Publicat, jedna z okładką z filmu oraz druga z twarzą Melanie.
Ta trzecia pochodzi od wydawnictwa Dolnośląskie i w sumie jest oko na pierwszym planie.

Liczę na Waszą pomoc w doborze wydawnictwa (o ile to ma znaczenie) i przepraszam, że akurat tutaj zadaję to pytanie, ale pokierowałem się faktem, iż Wy przeczytaliście tę książkę :)

Pozdrawiam i dziękuję z góry za odpowiedź.

ocenił(a) film na 7
mr_XxX

Ja posiadam książkę z wydawnictwa Dolnośląskiego, więc podejrzewam, że te dwie pierwsze to wydania z okładkami filmowymi :)

mr_XxX

Tak jak anwar polecam wydawnictwo Dolnośląskie.

ocenił(a) film na 4
mr_XxX

moim zdaniem to bez różnicy ale osobiście wole okładki które kompletni nie są związane z filmami jakie powstały do książek więc też jestem za dolnośląskim

LadyAngel

Zgadzam się w 100% z twoją wypowiedzią. Ja osobiście film oglądałam na siłę, ponieważ chciałam zobaczyć jak odwzorowali książkę, ale bardzo słabo. Bardzo dużo ważnych wątków pominęli, gdybym nie przeczytała książki nie sądzę, że zrozumiałam bym o co chodzi w tym filmie. Szkoda, że zepsuli ten film. Jestem ciekawa czy osoby, które nie przeczytały książkę coś zrozumiały. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
LadyAngel

Podstawowy błąd jaki non stop się powtarza to porównywanie filmu do książki. Film nigdy nie będzie taki jak książka, ponieważ akcja książki toczy się w głowie czytelnika i nie jest ograniczona ramami możliwości technicznych, budżetu, wizji reżysera i producenta i wieloma innymi względami. Film jest zapisaną jedną nie zmienialną wersją zapisaną na taśmie filmowej lub nośniku magnetycznym i nie może konkurować z wyobraźnią ludzką. Dlatego, jeżeli ktoś czytał książkę to powinien darować sobie oglądanie filmu, ponieważ zawsze będzie on gorszy od naszej wizji mentalnej. W ostateczności można odwrócić kolejność. Najpierw obejrzeć film a po jakimś czasie przeczytać książkę. Chociaż i to rozwiązanie jest też nie najlepsze. Czytając będziemy obciążeni obrazami z filmu.

ocenił(a) film na 3
CES7

ale nikt tu nie mówi o tym, że inaczej wyobrażał sobie bohaterów, że miał inną "wizję mentalną" itd, tylko że film tak na prawdę ma mało wspólnego z głównymi wątkami książki. Wiem, że to jest film tylko na jej podstawie, no ale żeby pominąć aż tyle znaczących rzeczy? Wkurzyło mnie np to że nie pokazano jak Wanda żyła z ludzmi w jaskiniach- jak rodziła się więź między nimi, że to nie było tak, że od razu wszyscy ją "pokochali", nie pokazano trudnych stosunków między Jaredem a Wandą, nie wspomniano nic o przybyciu nowej duszy w społeczności i wiele innnych wg mnie waznych. Przez to film jest płytki i uważam, że traci sens oraz przesłanie. Przez większośc filmu chodziło mi pytanie "Po co?", po co jest ten film, o czym on opowiada? Dobrze ze czytalam książkę, bo cytując wczesniejsze wypowiedzi wogóle nie kumałabym o co chodzi...

CES7

Z góry wiedziałam że ktoś może mi zarzucić porównywanie książki do filmu, dlatego ułożyłam swoją wypowiedź tak, aby nie było nieporozumień: "Czytałam niedawno książkę i postanowiłam obejrzeć film, więc może dlatego wydaje mi się
on taki fatalny. Rozumiem, że w tych dwóch godzinach musiała się zmieścić treść całej książki ". Jest to niejako moje usprawiedliwienie na tego typu wyrzuty. Film mimo wszystko był okropny, nawet gdybym w ogóle nie czytała książki. Między nimi było tyle różnic, że musiałam je porównać. Całkowicie popieram wypowiedź magnum9.

ocenił(a) film na 7
LadyAngel

Film INTRUZ nie jest na pewno arcydziełem, ale też nie jest tak zły jak go oceniasz. Twoja ocena, obarczona przeczytaniem wcześniej książki, klasyfikowałaby go niżej Zjadacza kości. To chyba lekka przesada.

CES7

Cóż, każdy lubi co innego. W swojej wypowiedzi porównywałam film do książki, ale oceniałam go nie myśląc o niej. Proszę, nie "atakujcie" mnie już za wspomnienie o książce.

ocenił(a) film na 5
LadyAngel

Zgadzam się w stu procentach, tej książki nie da się zmieścić w dwu godzinnym filmie

LadyAngel

Myślę, że zmiany w filmie to była tylko próba uratowania nędznej moim zdaniem fabuły przez reżysera. Zresztą w filmach zmiany są częste, to normalne :) Co do długości - nie wiem czy tak trudno było skrócić książkę, przez kilkanaście rozdziałów w jaskini przykładowo nie dzieje się praktycznie nic, np. prawie przez cały rozdział Stefa opisuje jak WandzioMela idzie do ubikacji + daje nam opis kibelka. Nie wiem co za problem, masę scen dałoby się skrócić, a najlepiej wyciąć. Albo... napisać wszystko od nowa?

ocenił(a) film na 5
LadyAngel

Namówiłam koleżanki na ten film i w sumie sama wyszłam zażenowana.Książka należy do moich ulubionych,ale ten film... Da fak is dat?

ocenił(a) film na 7
LadyAngel

sądzę że najgorszą rzeczą jaką zrobili temu filmowi było obsadzenie w głównej roli Saoirse...

wiktoria90760

Dlaczego tak uważasz? Moim zdaniem nie jest złą aktorką :)

ocenił(a) film na 7
LadyAngel

Jak napisałam, jest to moje zdanie :). Nie przepadam za nią, poza Nostalgią Anioła była drętwa i "bez życia".