Przypomina to trochę "Inwazję" z Nicole Kidman. Obcy opanowują ludzkie ciała i w ten sposób przejmują władzę na planecie. Na ziemi kończą się wojny i zapanowuje pokój. czyżby scenarzystom z fabryki snów brakło pomysłów?
Nie braknie, tylko to pozostaje absolutna klasyka fabuły ;)