Nie tak wyobrażałam sobie tę postać. Szczerze mówiąc to Saoirse jest ostatnią aktorką z którą utożsamiłabym sobie Mel, czytając książkę. Ale cóż, skoro reżyser przydzielił jej tę rolę to znaczy, że według niego okazała się najlepsza. Bardzo jestem ciekawa końcowego efektu. Być może wyjdę z kina pozytywnie rozczarowana...
Ja również zupełnie inaczej ją sobie wyobrażałam. Ta aktorka moim zadaniem nie pasuje zupełnie na Mel. No, ale cóż…
W zupełności się z wami zgadzam. Saoirse bardziej mi przypomina Wandę z końca książki ale no właśnie jest to świetna aktorka i może dzięki temu uratuje film.
patryks83 zgadzam sie z Tobą w 100% bardziej pasuje na Wndzie :) no ale tak jak wcześniej RenesmeeCullen powiedziała może najlepiej przeszła casting do tej roli no cóż zobaczymy :)
Zupełnie nie pasuje mi do tej roli. Melanie była wysportowana, a jej wygląd świadczył o tym, że jest silna i łatwo się nie poddaje. Natomiast Saoirse wygląda jak niewinna dziewczynka, którą jedna przeszkoda może doprowadzić do załamania, naprawdę bardziej pasuje na późniejszą żywicielkę Wandy.
zobaczymy jak to będzie, nie ocenia się książki po okładce, mi też ona do tej roli nie pasuje ale no cóż ;]
ta aktorka kompletnie mi nie pasuje!!!! wyglada na strasznie ciapowata! a glowna bohaterka zdecydowanie miala w sobie ikre,...
Jak taką delikatną Susie Salomon (Nostalgia Anioła) mogli wybrać na postać odważnej Melanie Stryder?
w pełni sie z tobą zgadzam! Ona się w ogole nie nadaje do tego. Melanie to zdecydowana, silna i przede wszystkim ładna dziewczyna jak patrze na obsade to nie chce mi się nawet tego oglądac :/
PS, do roli Melanie bardziej pasuje mi aktorka która gra łowczynie widac ze dziewczyna zdecydowana i w ogole ;)
mi też. Melanie zupełnie inaczej przedstawiona niż myslałam, ogólnie rozczarowała mnie cała obsada. Nikt nawet w połowie nie wygląda tak, jak mogłam go sobie wyobrażać czytając ksiażkę. Oj czuje że to będzie kiepściutkie....
A jak można w kółko gadać, że to będzie kiepściutkie? Załamać się można:D Ludzie dajcie sobie na wstrzymanie, film jeszcze nie wyszedł a Wy już zrzędzicie:/
Ja też byłam bardzo na "nie", kiedy dowiedziałam się, że ona zagra Melanie (taka blada, delikatna, niebieskooka blondyneczka, zupełne przeciwieństwo;), ale po zwiastunie jakoś się całkiem do niej przekonałam, tak samo jak do Iana. Za to Jareda wybrali świetnie :)
Oh przestańcie dodawać takie tematy, wiadomo że każdy inaczej sobie wyobrażał postacie, i gdyby wszyscy mieli zrobić taki temat to by nie było miejsca na normalne tematy.
No właśnie. Skąd oni w ogóle mogą wiedzieć jak Ronan zagra. O Anne Hathaway też wszyscy tylko marudzili i gadali że się nie nadaje na Kobietę Kot a podobno była rewelacyjna..
W ciekawostkach pisze, że w castingu do jej roli brała udział Dianna Agron. Może ta Agron nie jest jakąś dobrą aktorką, ale wg mnie z wyglądu dużo bardziej pasuje niż Ronan ;/
Dzięki bogu, że Agron nie wybrali. Może i Saoirse Ronan nie jest typową pięknością, ale za to jest świetną aktorką. Agron owszem ma ładną buzię, ale jest nudna i umie zagrać tylko słodką dziewuszkę. Myślę, że Saoirse sprawdzi się w tej roli, na pewno nie będzie męcząca na ekranie czego nie mogłabym powiedzieć o Agron.
Ja również inaczej wyobrażałam sobie główną bohaterkę. Mówiąc w prost wg mnie Saoirse Ronan nie pasuje do tej roli, brak jej urody, nie mogę patrzeć na jej brzydką twarz. Może jestem okrutna, ale przynajmniej szczera.
Eee tam, Saoirse nie jest brzydka, tylko jako Mel to po prostu nie ona i tyle. Bardziej pasują jej blond włosy :-D
Moim zdaniem, z oceną trzeba poczekać do czasu, aż film wyjdzie. Nie nastawiajcie się od razu na nie, bo nie będziecie mieli przyjemności z oglądania. :) Saoirse Ronan jest dobrą, młodą aktorką. Nie wiem czy widzieliście ją w roli Hanny, ale mi się tam bardzo spodobała w roli zabójczyni, moim zdaniem sprostała zadaniu i mam nadzieję, że i w roli Mel/Wanda też się sprawdzi. :) Nic tylko czekać, aż film pojawi się w kinach. :)
A czy ja jestem na nie co do filmu??? Wręcz przeciwnie! czekam na niego z ogromną niecierpliwością! Już tylko odliczam dni do pierwszego piątku kwietnia :-) A co do Saoirse to wierzę w jej talent i wiem, że jest dobra, choć nie oglądałam Hanny tylko inne filmy. Myślę, że sobie poradzi w tej roli. Ogólnie na obsadę nie narzekam, choć nie ukrywam też, że inaczej sobie te postaci wyobrażała. Przede wszystkim jako starsze. Bo wybacz, ale Max nie wygląda ani na swoje 28 lat, ani na 30, a tyle własnie miał Jared. To moge przeboleć, bo po zwiaastunie wnioskuję, że stworzył ciekawą postać. Bardzo... cierpiącą. A w ksiązce nie wzbudzał we mnie aż takiego współczucia. Jake'a jako Iana akceptuje pod kazdym wzgledem. Ale Me... No kurde, mniejsza o to że inaczej ją sobie wyobrażałam, tylko kurde ona ma 18 lat!!! Mel była już dorosłą kobietą, a nie nastolatką. Tego trochę nie mogę przeboleć... Ale mamo gromną nadzieję, że nie skopią tego filmu. Oby nie...
Zastanawiam się czy ja się doczekam tego 5 kwietnia. Zakładam, że jeszcze przed polską premierą w internecie już film się pojawi i pewnie coś tam na niego zerknę ^^ Co do Maxa to fakt, zdecydowanie nie wygląda na 28-30 lat, ale jednak pasuje do roli Jareda. Szkoda, że w zwiastunie nie pokazali jeszcze Jamie'ego, bo jestem go bardzo ciekawa, jak wypadnie, bo nie widziałam go jeszcze na ekranie :) nic tylko czekać..
P.S. Wiecie może czy wyjdzie kolejny zwiastun i kiedy on się ukaże?
Premierę polską od amerykańskiej dzieli tylko tydzień i wątpie, by w tak krótkim czasie film pojawił się już w internecie. Jak dla mnie to w zwiastunie za mało było Jake'a :-) Mam nadzieję, że w nastepnym będzie go więcej niż jedno ujęcie. Może chociaż fragment tej sceny jak siedzą na zewnątrz i patrzą na pustynię, albo wtedy gdy stai gdzieś w grocie i się przytulali. Za Jaimiem jakoś tak nie tęsknię. Z tego słyszałam to już w grudniu miał być kolejny zwiastun czy coś takiego i miało się wyjasnić kto zagra Pet, ale jak widzisz wciąż ani widu, ani słychu :-)
Możliwe, że nie będzie trzeciego zwiastuna ale wypuszczą kilka scen, zobaczymy :) Tak szukam informacji na ten temat i żadnych konkretów nie ma, chociaż w sumie jeszcze do premiery 3 miesiące, sporo czasu
Nawet nie mów - MUSI być chociaż jeszcze jeden! No i jakieś fragmenty filmu - no chociaż jeden :-) Ale wiesz czego się boję najbardziej? Że gdy pójdę tego 5 kwietnia do kina to, mimo całego podekscytowania i niecierpliwości w związku z premierą filmu, się rozczaruję. Bo niby póki co jest ok, ale jedna zdjęcia, teasery i wywiady to nie wszystko. Zwieńczeniem tego wszystkiego będzie seans filmu i ogrooomnie się obawiam, że podczas oglądania zdam sobie sprawę z tego, że film jest kiepsko zrobiony, a to co miało być przejmujące wyszło smiesznie. Oby te obawy się nie potwierdziły...
Na pewno coś jeszcze wypuszczą, pytanie tylko kiedy, póki co nie ma żadnych informacji na ten temat.
Tak, zawsze są takie obawy, jako fani książki chcemy żeby wszystko było idealnie itd. ale wiadomo, że tak nie będzie. Myślę, że nie można się też nastawiać na to że od razu coś zepsują, albo że film musi być taki jak go sobie wyobrażam :D Wierzę, że film będzie dobry i oby taki był :)
Wiem, ja nie chcę się zaliczać do tych co zrzędzą, bo taka nie jestem, mówiłam juz że jestem entuzjastycznie nastawiona do filmu :-) Tu nawet nie chodzi o to żeby oni się trzymali każdego szczegółu tylko, żeby postarali się na ile moga przy tworzeniu tego filmu :-) Maximum wysiłku i jak najlepszy wynik :-)
Podbijam. To nie jest Mel z moich wyobrażeń. Myślałam, że to będzie silna, stanowcza kobietka, a ta aktorka to jakaś taka wątła, wydaje się jakby podmuch wiatru miał ją przewrócić. Niestety nie spełnia moich wizualnych oczekiwań.
Nie no chyba wszyscy są zawiedzeni ,że wybrali taką aktorkę na Mel...Nie , że jest brzydka ale ani trochę nie pasuje do opisywanej w książce bohaterki. Ale itak nie mogę się doczekać tego filmu:D książka rewelacyjna .
W książce Melanie była opisana inaczej . Bohaterka miała czarne włosy i jak się nie mylę zielone oczy . Bez sensu ;p
Widziałam Saoirse w Nostalgii Anioła, zagrała nawet dobrze, ale nie pasuję mi do roli Melanie lub Wandy. Wolałabym już aby zagrała tam Shailene Woodley, głównie dlatego, że jakoś ona mi się nasuwała na myśl podczas czytania tak jak Damon z Pamiętników Wampirów do roli Iana, ale Jake wyjątkowo mi pasuję. Przy okazji twierdzę, że Saoirse ma zbyt słodki głosik takiej dziewczynki a nie kobiety a do tego wygląda jak nastolatka, taka krucha i niewinna.
ja tak samo, Saoirse jakos mi nie pasuje mi do tej roli, czytając inaczej sobie wyobrażałam. Ona jest dla mnie za...mloda i dziecinna. Włączjąc zwiastun myślałam że być może cos nie tak włączyłam, a tu jednak... film będzie wielką niewiadomą, Saoirse gra dabrze więc może coś z tego wyjdzie:D Do kina i tak zamierzam iść, choćby się paliło:D