Książka mi się bardzo podobała, ale bałam się, że ją przerobią na kasowe g... Wczoraj (2 kwietnia) miałam okazję pójść na pokaz przedpremierowy i się nie zawiodłam. Naprawdę dobrzy aktorzy ( Ian z Intruza to Luke z Percy'ego Jacksona :) ), niezła muzyka i oprócz za dużej ilości scen z całowaniem ( to już się stawało nudne ) film bardzo polecam :)
Zgadzam się, ze film przyjemnie się ogląda. Szczególnie jeśli ktoś czytał książkę będzie zadowolony. Naprawdę muzyka zasługuje na uwagę, ale również aktorzy, którzy świetnie się spisali.
Kolejny dobry komentarz na temat filmu. Ale to bardzo dobrze, bo sama jestem strasznie ciekawa... jeszcze 2 dni i sama zobacze.
Filmem jestem zachwycona, nie było nawet jednego momentu, który by mi się nie podobał.
Jest wart obejrzenia, aktorzy świetnie zagrali, akcja ciekawie się toczy. :))
Serdecznie polecam wszystkim, którzy zastanawiają się nad pójściem na Intruza do kina. ;)
a powiedzcie mi czy warto przeczytać książkę jeśli oglądało się już film? Dopiero po obejrzeniu dowiedziałam się, że film nakręcono na podstawie książki i nie wiem czy jest sens?
Moim skromnym zdaniem - JAK NAJBARDZIEJ WARTO :)) Książka jest po prostu wspaniała! Myślę, że możesz w ten sposób zagłębić się w postaci, dowiedzieć czegoś więcej :)
Co do filmu, to zgadzam się ze wszystkimi opiniami - film bardzo mi się podobał pod praktycznie każdym względem. Co więcej powiem, że wyciągnęłam na niego mojego narzeczonego i mimo moich obaw, iż się wynudzi - on również był zachwycony.
Jak najbardziej!! Film doskonale odzwierciedla klimat książki, a jak wiadomo prawie zawsze książka jest lepsza niż ekranizacja.
Ja w sumie wiedziałam, że będzie to fajny film - przeze wszystkim nie był to Zmierzch ;p czyli świetna odskocznia on niego. Jedynie co mi się nie podobało to, że maszyny od Łowców wyglądały jak pudła ;/ tandeta. Brakowało mi też dwóch chyba scen, które ominęli jakoś szybko się nie które potoczyły a książka długa była.
FIlm świetny! Nie zawiodłam się! Bałam się że za bardzo zmnienią prawdziwą fabulę książki, ale wyszło im swietnie! DOodatkowo bardzo trafie wybrali ta drugą wandę :D. AKtorka grająca Wandę (pierwszą :D) zagrała naprawdę pierwszorzędnie i doskonale odgrywała jej rolę!. Szczególnie spodobała mi się scena kiedy Wanda odkrywa, że oni porywają ludzi i próbują wyciągnąc z nich dusze ! Cały czas słyszłam w głowie "Monsters! Monsters!". Ronan z takim uczuciem wykrzykiwała te słowa! Polecam!
Dla mnie aktorka grająca Wande zupełnie nie pasuje. Zupełnie inaczej sobię ją wyobrażałam no ale cóż. Film za to jak najbardziej pozytywny. Fajnie, że zrobili tu trochę inaczej ten wątek z Łowczynią. Jednak strasznie mi brakowało mojego ulubionego cytatu z książki: ,,Nie obchodzi mnie ta twarz, tylko jej wyraz. Nie obchodzi mnie ten głos, tylko to, co mówisz(...)"
Popieram wcześniejsze wypowiedzi :) świetny film :D podobał mi się koniec :) szkoda tylko że nie dali sceny z Walterem :( spodobał mi się ten moment w książce. A jeśli chodzi o porównanie książka a film to też się nie zawiodłam :D osobiście książkę czytałam chyba ze 100x i bałam się czy nie schrzanią tego tak jak ostatniej części "Zmierzchu" ale tym razem widzę że wykonali kawał dobrej roboty :D świetna gra i dobór aktorów, genialna muzyka 10/10 ode mnie :D
Jestem po seansie i... uff Jako, że czytałem książkę oczywiście bałem się jak każdy. Na szczęście nie zawiodłem się. Było kilka rzeczy, które widziałbym inaczej ale nie można mieć wszystkiego. Cieszę się, że nie tylko mi się podobał.
a powiedzcie mi czy tą drugą Wandę nie grała przypadkiem Emily Browning? http://www.filmweb.pl/person/Emily+Browning-67481#