"Ci którzy spodziewali się, że era pani Meyer na ekranie zakończy się w 2012 – wraz z końcem sagi Zmierzch, mocno się uśmiechną (bądź nie).
Jak donosi The Hollywood Reporter, ustalono już datę podboju „Intruza” . Premiera ekranizacji książki z gatunku sciene-fiction , autorstwa matki „nowego” wampira przewidziana jest na 29 marca 2013 roku.
Wiadomo też, iż pierwsze zdjęcia mają ruszyć w lutym 2012 w Luizjanie i Nowym Meksyku – co oznacza, że Andrew Niccol (scenarzysta) i jego zespół mają ponad 7 miesięcy na dobranie pełnej obsady."
I co wy na to ja osobiście jestem zadowolona bo mają czas do namysłu co do obsady ale wkurza mnie ta ciągła zmiana daty:(
Też mnie wkurza to zmienianie daty, ale jest nadzieja, że może wybiorą kogoś innego na Mel. Kogoś pasującego do opisu w książce :) Także z jednej strony się cieszę, a z drugiej jestem wściekła xD
Hahaha widać, że Stefcia otacza się cwanymi ludzikami. Pewnie w mniej więcej tym samym czasie wyjdzie kolejna część Intruza i Mejerka liczy na kolejny TOPik :D:D:D I kolejne kilka lat sławy:D:D:D Jakie to żałosne :/
Fakt ;/ Ale nie mam nic przeciwko żeby powstała trylogia Intruza. Tylko nie chciałabym, żeby pomieszała relacje Mel, Jareda, Iana i Wandy, żeby nagle nie było coś takiego, że Melanie jest z Ianem, a Jared z Wandą xD Musiałoby być to mądrze napisane, tak jak pierwsza część :D A nie, że tu nagle każdy z każdym xD
Hehehe teraz pojechałaś cytatem z Intruza xD To ja odpowiem również: to Twoje myśli xD :D :D
A tak na serio coś czuję, że jak Stefcia napisze drugą część to pokręci ich relacje na pewno xD Chociaż na trochę xD
wolałabym, żeby nie kręciła ich relacji. Podoba mi się taki stan jaki jest. Lepiej niech wymyśli nową książkę i też nie realną. Lubię się rozmarzyć xD
Też bym tego nie chciała, ale znając ją pewnie jakiś mały romansik by wymyśliła xD W ogóle podziwiam ją, że wymyśliła taką genialną fabułę jak w Intruzie i jestem pewna, że gdyby napisała kolejne książki z serii to fani nie byliby zawiedzeni. Nie mam pojęcia jakie mogłyby być dalsze losy naszej czwórki, ale wiem, że to by było pozytywne zaskoczenie :)
A co do nowych książek to z pewnością napisze niejedną. Póki co niech Meyer się zajmie kontynuacją The Host. Mówiła, że gdyby napisała to druga część miałaby tytuł The Soul, a trzecia The Seeker.
Popieram. Co kolwiek by nie napisała ja na pewno to przeczytam xD. Nie wiem tylko czy wytrzymam czekanie ;)
Bardzo bym chciała kontynuacje intruza. Jak dogrzebałam się do dopisanej relacji Melanie po przebudzeniu to mało nie dostałam palpitacji serca. Fakt, że Pani Meyer robi się coraz bardziej zagorzałą bizneswomen daje większe szanse, że szarpnie się na napisanie Duszy, a później Łowcy jednak jeśli wymyśli jakiś czworokącik to chyba "padnę na zawał". Można napisać mnóstwo ciekawych rzeczy nie mieszając w to uczuć bohaterów, przecież "walka" z duszami ciągle trwa.
Cicho liczyłam, że film ukarzę się w 2012, a teraz znowu przesunęli premierę. Na razie osładzam sobie życie inną trylogią (The hunger games). Jej ekranizacja jest przynajmniej zaplanowana co do dnia i nikt nie robi mnie w balona ;) ale Intruz ciągle w moim sercu <3
Ja liczę na nową trylogię, ale moim marzeniem jest kontynuacja INTRUZA za każdym razem dy ją czytam ryczę jak bóbr nie wiem jak wy ale moim zdaniem to najlepsza książka na świecie!!!
Przeczytałam książek ''od cholery'' że się tak wyrażę, ale żadna nie zdobyła mojego uznania tak jak Intruz. Ta książka ma coś takiego w sobie, że chce się do niej wracać, bawi i wzrusza jednocześnie. Pamiętam jak pierwszy raz ją czytałam i zbliżałam się do zakończenia, ryczałam jak głupia przy tym, siedziałam z książką w ręku chyba do 3 nad ranem. Potem zasnąć nie mogłam.
Głęboko wierzę, że Meyer napisze kontynuację Intruza. Relacji Mel, Jareda, Wandy i Iana nie powinna mieszać. Tym bardziej, że przedstawiła ich miłość w taki, a nie inny sposób.
P.S Mam nadzieję, że ostatni raz przełożono premierę filmu xD