To jest cos podobnego do "zmierzchu" ( czyli cos co nie kazdemu moze sie spodobac) czy raczej
ksiazka lepsza/ciekawsza. Tak ktora moze sie spodobac komus kto nie przepada za zmierzchem
"Intruz" jest zupełnie inny od zmierzchu. Nie ma tu żadnych wilkołaków, wampirów i innych tandetnych historyjek dla nastolatków. Jest o wiele lepszy, i o wiiiiiiele ciekawszy. Myślę, że historia powinna spodobać się większości .. ciekawe tylko jak wykonanie filmu.
Film póki co ma dobrą obsadę i reżysera. Na razie wszystko zapowiada się jak najlepiej. Na film na pewno pójdę.
Książka genialna, film zapowiada się dobrze. Ale co do aktorki, która gra Melanie. Jakoś nie pasuje mi do tej roli. Może dlatego, ze inaczej wyobrażałam sobie główną bohaterkę Intruza.
No właśnie mi też Ronan nie za bardzo pasuje do głównej roli. Jeszcze filmu nie widziałam ale szczerze mówiąc to nawet w zwiastunach mi się nie podobała.
Jak dla mnie, książka jest świetna. Nie ma nic (poza autorką ;)) wspólnego ze Zmierzchem.
Książka, mimo podobieństw, ma całkiem różna tematykę od Zmierzchu. Porusza kwestie moralne i wartości w życiu człowieka. W Sadze najważniejszym tematem była miłość Edwarda i Belli, w Intruzie najważniejsza jest miłość do rodziny, bliskich, pięknego świata.
Zdecydowania książka "zmierzch" o wiele lepsza niż "Intruz"... "Intruz" jak dla mnie zbyt nudny...
Rozumiem, że każdy ma inne zdanie i gust, ale że what? :D. To chyba żart, bo Zmierzch nie dorównuje Intruzowi. Ale się uśmiałam.
No wiesz,dla niektórych może być nudny bo nie paradują tu świecące wampiry xD
Ja też uważam,że Intruz jest lepszy,ale styl autorki nadal jest tragiczny no i te dialogi książkowe między Wandą a Melanie.
"Intruz" ma większe przesłanie, jest o wiele ciekawszy <3 wolę go od "zmierzchu"...
Ja uwielbiam zarówno książkową serię Zmierzch jak i " Intruza " i ciężko mi wybrać co jest lepsze . W końcu to dwie zupełnie różne historie i obie są bardzo ciekawe . Jednak obiektywnie muszę przyznać że " Intruz " jest chyba nieco lepszy a już napewno bardziej wciągający niż np. " Księżyc w Nowiu " ( najgorsza część Sagi ) :)))