ogólnie nawet spoko, za wiele się nie spodziewałam, ale i tak miło byłam zaskoczona ;) jedynie
co mi się nie podobało to wybór tej aktorki, która grała Wandę po przemianie, no masakra.. może
dlatego, że wyobrażałam sobie ją tak była opisana w książce, czyli z burzą rudych kręconych loków
a tu takie zaskoczenie.. a jak wam się podobała męska część aktorów ? Mi się jedynie nie
podobał Ian, normalnie nie mogłam na niego patrzeć, ale Jared - boski ;)