w większości nudny z dobrą rolą Melanie Lynskey. Więcej pochwał nie będzie.
Po prostu zabrakło twórcom weny i niestety ciekawy temat został pokazany w sztampowy
sposób.
Słaba "3" tylko.
Pozdrawiam ;-)))))
Nie był bardzo zły. Ale słaby - owszem. Jak ogladam takie produkcje, to zastanawiam się nad nad nazwiskiem i doświadczeniem ich pomysłodawców - niegodnych by ich naśladować i zapamiętać. Film jakis taki niedopracowany, zbyt jednolity i dość przewidywalny. Nudne i nieciekawe kino nie warte nawet dłuższych komentarzy.