Inwazja: Bitwa o Los Angeles

Battle: Los Angeles
2011
5,6 48 tys. ocen
5,6 10 1 48459
4,5 14 krytyków
Inwazja: Bitwa o Los Angeles
powrót do forum filmu Inwazja: Bitwa o Los Angeles

Czyli efekty komputerowe piękne,aktorzy piękni, ale klimatu nie ma.Wśród filmów amerykańskich dobre są tylko różne rodzaje dramatów i ewentualnie filmy kostiumowe i wojenne. Wszystkie inne to komercyjne gówienka! Już wolę polską komedię romantyczną....

Buffer_Goat

Kolejna katastrofa z Ameryką w roli głównej... Gdzie ja to już widziałem? :D Szkoda czasu na ich wymyślone apokalipsy i inne prognozy końca świata ;]

ocenił(a) film na 3
noe15

No i człowiek myślący tak jak ja :) Cieszę się że nie jestem sam.

Buffer_Goat

Nie jesteś sam :) Też tak myślę ;]

Buffer_Goat

Czyli jeżeli mi się film podobał to nie jestem człowiekiem myślącym?

użytkownik usunięty
Buffer_Goat

Spektakularnych akcji tu nie ma, ogolnie przez caly film non stop sie cos dzieje ale to same wybuchy nie wiadomo skąd, ciągle strzelają nie wiadomo w co, do czego... to taki ekranowy chaos i męczace ujęcia kamery w ręce, sporo zdjęć batalistycznych (wybuchy) sa naprawde rewelacyjnie nakrecone i efektowne ale same walki z obcymi juz bardzo słabiutkie. Obcy mizernie wyglądają poza tym czuć w tym filmie ogromną propagandę odnoszącą się do marines...

ocenił(a) film na 9

zachowujecie sie tak jakbyście poszli na obrady sejmu a nie do kina.........

ocenił(a) film na 1

No nie tylko mnie męczy ta kamera z ręki, beznadziejne zamazane i szybkie ujęcia, wszystko po to aby ograniczyć koszty produkcji, jak nic nie widać to nie trzeba robić tego szczegółowo, ciągle mgła albo dym, kosmici łażą po dachach strzelają znikąd a zarazem z każdej strony. "Obcy mizernie wyglądają poza tym czuć w tym filmie ogromną propagandę odnoszącą się do marines..." tak amerykańskie bóg, honor ojczyzna, gadanie do flagi, marines nigdy się nie poddaje, odwrót, nigdy w życiu. sztuczne i śmieszne.

Buffer_Goat

Po pierwsze nie szufladkuj twórczości amerykańskiego kina,
Po drugie, polskie komedie romantyczne, to dopiero błyskotliwe dzieła łamiące wszelkie schematy... Ja to np. czekam z zapartym tchem na kolejną mordę jakiegoś Szyca, Karolaka, Sochy, itd. w spotach reklamowych.

ocenił(a) film na 9
A.MacGyver

dokładnie kolego MacGrubber:), każdy produkt moża zaszufladkować ale oczywiście najłatwiej gatunek s-f bo wkońcu tam nawet napisy końcowe są nie na poziomie........ żal.pl

ocenił(a) film na 3
Porter_5

Przecież uwielbiasz koszmarne sc-fi! 10/10 najgorszym odpadkom kina sc-fi czyli Transformers! Opowiedz co ci się tam podobało.

ocenił(a) film na 1
Buffer_Goat

ja też lobię transformers nie za to że to film s-f tylko za to że jest to kino akcji ciągle się coś dzieje, mimo to że wygląda kiczowato to i tak mi się podobał, a ten film wygląda kiczowato, i nic się nie dzieje, jakieś wybuchy w całym mieście, na niebie to samo, nuda nuda nuda.