Fabuła ala "Żołnierze kosmosu", czyli jak obrzydzić ludziom heroizm. Ujęcia z trzęsącej się kamerki niby zwiększające realizm, a tak na prawdę tylko tuszujące słabiutkie efekty specjalne i doprowadzające do szału. Dałem 2 gwiazdki za to, że wojenny, i 2 za to ze SF, bo lubię te 2 gatunki.