Film dużego szału nie robi, scenariusz typowy do amerykańskich produkcji - 7 wspaniałych
ratuje Los Angeles po ataku obcych...taki scenariusze to już się ciągną od bardziej wybitnego
filmu (i tu każdy się ze mną zgodzi) jakim bez wątpienia był "Dzień Niepodległości". Plus - na
pewno za efekty, minus - za teksty, denne poczucie humoru, i ogólnie scenariusz.Dlatego
daję maxymalną PIĄTKę