PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=493609}

Inwazja: Bitwa o Los Angeles

Battle: Los Angeles
2011
5,6 48 tys. ocen
5,6 10 1 48328
4,8 18 krytyków

Inwazja: Bitwa o Los Angeles
powrót do forum filmu Inwazja: Bitwa o Los Angeles

Jestem fanem filmów i książek Science-Fiction, ale irytują mnie filmy o najazdach Obcych cywilizacji na prymitywną Ziemie, ja nie rozumiem skąd ten upór maniak u Amerykańskich filmowców aby kręcić tandetne filmy typu Dzień Niepodległości / Skyline / Zdarzenie / Znaki / Wojna Światów / Inwazja – Bitwa o Los Angeles itd; to, że ludzkość w swojej historii podbijała jakieś inne kraje z pobudek materialnych lub różnic poglądów, to nie znaczy wcale, że Obca cywilizacja jest tak samo prymitywna jak Ludzie aby podbijać naszą Planetę .

Wspaniałą książkę Science-Fiction napisał Sir Arthur Charles Clarke '' Koniec Dzieciństwa '' -

Koniec dzieciństwa (tyt. oryg. Childhood's End) – powieść fantastyczno-naukowa Arthura C. Clarke'a wydana w 1953 roku .
Książka opowiada o kontakcie z obcą cywilizacją, która podporządkowuje sobie Ziemię i wprowadza na Ziemi pokój. Działania obcych prowadzą w końcu do transformacji ludzkości i jej połączenia się z kosmicznym "wyższym intelektem".

Tak książka jest lepsza niż te głupkowate filmy Science-Fiction produkowane przez HOLLYWOOD, tak więc film '' Inwazja – Bitwa o Los Angeles '' to dla mnie kolejny beznadziejny film wyprodukowany przez USA który miał ściągnąć ludzi dla samych efektów specjalnych, niż dla inteligentnej fabuły która mogła by dać widzowi dużo do przemyślenia .

krzysztof385


"Koniec dzieciństwa": Ziemia rozdarta konfliktem pomiędzy Wschodem a Zachodem. Przybycie przedstawicieli obcej, znacznie lepiej rozwiniętej cywilizacji kładzie kres odwiecznej rywalizacji. Wydaje się, że ludzkość staje przed ogromną szansą na pokój, szczęście i dobrobyt. Nikt nie zna jednak prawdziwych zamiarów przybyszów...

Arthur C. Clarke - najwybitniejszy współczesny pisarz SF i wybitny popularyzator nauki, laureat wszystkich najbardziej prestiżowych nagród, autor ponad 60 książek wydanych w 50 000 000 egzemplarzy, w tym słynnych cykli "Odyseja kosmiczna" i "Rama".

krzysztof385

Witaj
Jak jesteś tak rozczytany to polecił byś jakieś książki z tego gatunku i horror lub thriller jeśli jakieś znasz ciekawe?

krzysztof385

krzysztof 385: dzięki za tytuł, chętnie przeczytam Clarke'a a w odpowiedzi polecam David Weber "Rafa armagedonu". Jak dla mnie kapitalna książka, długo by streszczać fabułę, możesz wygooglować ;D

krzysztof385

krzysztof385 a co mnie to obchodzi, ze te filmy Cie irytuja o najazdach obcych? Jak Ci sie nie podobaja to ogladaj Gwiezdne Wojny, a sorry tam tez sa obcy hmmmm to idz ogladac Solaris. Ciao.

che_to_fra_jer

sorry a co mnie obchodzi twoja mało intelektualna wypowiedź

krzysztof385

Odpowiedź jest bardzo prosta... Te filmy przyciągają choćby nie wiem jak były naiwne okiem znawcy s-f. Liczy się akcja, adrenalina, efekty, zagłada i zło ogółem. Dobro jest przereklamowane. Jeśli myślisz, że historyjka z Twojej ulubionej książki by się sprzedała, to niestety grubo się mylisz. Jest dziecinna i... nudna. Wyobrażasz sobie jakąkolwiek akcję w jej ekranizacji? Takie filmy, to na Discovery emitują. Przez 2h filmu ludzie rozmawialiby z obcymi, wymieniali poglądami, jednoczyli się w duchu wszechświata? Nie żartuj... Filmy familijne nie zarabiają 300-400mln. Wolę już oglądać 100 z kolei inwazję i eksterminację ludzkości z dzielnymi żołnierzami, niż wersję ze stoma E.T. na raz na ekranie.

A.MacGyver

Ja osobiście nie wyobrażam sobie kinematografii bez filmów Made In Hollywood,lubię tez oglądać filmy poważniejsze produkcji Europejskiej ale tak samo uwielbiam obejrzeć coś typowo rozrywkowego gdzie są wybuchy,akcja,świetna muzyka i efekty dźwiękowe oraz efekty specjalne.Teraz tylko czekać jak zaraz mi ktoś odpowie i będzie mnie krytykował

wisniorzech

No to Ci odpowiem.
Polecam kino rosyjskie.
Filmy wojenne, akcji, SF.

Goltor

Pełne sowieckiej propagandy?? Ja się już naoglądałem wystarczającą tych czerwonych badziewi pośród których były troche lepsze jak Stalker.

A.MacGyver

sorry ale w filmach SF nie chodzi tylko o efekty specjalne i durna fabuła dla debilów opóźnionych w rozwoju, ale skoro Ciebie kręcą takie filmy to nic dziwnego, że wychowałeś się na papce typu ''Adrenalina'' i ''Transporter''

krzysztof385

Czy ja gdzieś napisałem, że w S-F liczą się tylko efekty? Albo, że zwykła rozwałka jest spełnieniem moich marzeń? Nie, więc naucz się najpierw czytać ze zrozumieniem. Później w miarę sensownie, bo za wiele od Ciebie nie można wymagać, odpowiedz. Fabuła z Twojej książki jest tak samo durna jak ta z B:LA. Nie nadaje się na ekranizację, a na pewno nie na kasowy film. Wychowałem się na różnych gatunkach - mniej i bardziej ambitnych. W "papce", którą wymieniłeś tez potrafię znaleźć coś dla siebie. Zamiast rzucać bezsensem na lewo i prawo idź się połączyć się z "kosmicznym wyższym intelektem".

A.MacGyver

chłopie co ty pier.... za farmazony, uważasz książki wybitnego naukowca Arthur C. Clarke za durne ???, chłopie jak nie czytałeś żadnej książki tego autora, i jak nie wiesz kim jest Arthur C. Clarke, to nie wypowiadaj się bo w tym momencie się tylko ośmieszasz

krzysztof385

Ty się ośmieszasz uważając się za znawcę kina sf. Nie potrafisz zrozumieć prostej rzeczy, że fabuła filmu oparta na "Końcu dzieciństwa" Clarka byłaby mało interesująca i nikt tego nie zekranizuje. Choćby nie wiem jak była nowatorska i ambitna. Jak sobie taki film wyobrażasz? Sam widzisz, że "kosmiczny wyższy intelekt" wymyślony przez Clarka nie pomaga, bo połączyłeś się, a inteligencji nie przybyło... Nie kieruj się czyimiś wyobrażeniami i twórczością, bo ten facet ma taką samą wiedzę o obcych cywilizacjach jak ja, Ty i reszta.

A.MacGyver

Raczej mało interesująca dla większości . Jeżeli film ma mieć tylko efekty to ja już np wole gry prezentujące się się podobnie ale mające ta przewagę że np. nie patrzysz bezmyślnie na wybuch tylko jesteś jego przyczyna. A że takie filmy zarabiają setki milionów, no cóż, miliardy much nie może się mylić jedz.... .

ma_rcin

Ja również nie jestem za samymi efektami, ale z dwojga złego wybieram mniejsze zło. Wizja kosmity-pacyfisty wykrzykującego "Wolność! Pokój!" z wyżej wymienianej książki mnie przeraża. :D Ale jest tak samo prawdopodobna jak inwazja, czego tamten fan Star Treka nie może zrozumieć.

A.MacGyver

Koleś czy ty naprawdę jesteś tak głupim cepem, że nie potrafisz tego zrozumieć, że filmy takie jak ;
Dzień Niepodległości / Skyline / Inwazja - Bitwa o Los Angeles to bezmyślne filmy które nie mają racji bytu
w realnym życiu ???, to kto Ci powiedział, że Obcy pałają do nas agresją i nienawiścią, że najlepiej by nas zmietli z powierzchni Ziemi ????, takie bzdury są pokazywane w filmach które są na szprycowane efektami specjalnymi i mają zarabiać miliony, i być dla mało inteligentnej widowni .

krzysztof385

Zaraz ,zaraz jeśli już o tym mowa to s kąt Ty wiesz czy obcy jeśli istnieją to pałają do nas nienawiścią czy miłością ? Książkę ,o której mowa czytałem i filmu nie chciał bym oglądać bo by był nudny.A co do Bitwy o L.A. to podabała mi się film dobrze zrobiony efektowny i ma jakąś tam fabułę.Nie rozumiem po co oglądasz tego typu filmy skoro nie lubisz a z reklam wiedziałeś o czym jest ten film.

BELIAL71

Wybacz ale bardziej sensowne jest co przedstawia literatura fantastyczno-naukowa "Koniec Dzieciństwa" niż ten bełkot który przestawiają Amerykańscy reżyserzy we filmach typu ; Dzień Niepodległości / Inwazja - Bitwa o Los Angeles itd; nie ma niezbitych dowodów na istnienie Obcej Cywilizacji po za Ziemskiej, ale to filmowcy z uporem maniaka wmawiają widzom, że Obcy są nam wrogo nastawienie, i za wszelką cenę chcą nas zniszczyć lub podbić, to, że ludzkość toczy ze sobą wojny od kilku stuleci, to nie znaczy to w cale, że Obca Cywilizacja zachowuje się tak samo jak ludzki gatunek, i chce nas podbić, a niestety tak są przedstawiani Obcy we filach Amerykański. Naprawdę irytuje mnie już tłumaczenie każdemu z osobna na czym polegają filmy i literatura SF .

krzysztof385

Tak, tak, filmy i literatura SF polegają na wręczaniu Obcym pokojowych nagród nobla... Bo jakim cudem obca forma życia może być niebezpieczna?! Nieprawdaż? Same dzieci kwiaty.

krzysztof385

tak jak mowisz malo inteligentnym odbiorcom sie podoba haha

krzysztof385

ku..a to idź do biblioteki a nie do kina downie

krzysztof385

jak cie irytuja film o atakach obcych na nasz nasz planete to po ch*j je ogladasz?

jamess

dokładnie to jakiś pajac

sebo8110

dokładnie to sam jesteś pajacem pajacem, każdy ma prawo do własnej wypowiedzi nawet tej negatywnej, tylko wy imbecyle tego nie potraficie zrozumieć

jamess

irytują mnie tacy mało inteligentni ludzie jak ty

krzysztof385

"który miał ściągnąć ludzi dla samych efektów specjalnych, niż dla inteligentnej fabuły która mogła by dać widzowi dużo do przemyślenia" bo ten film miał taki target?? tak trudno to zrozumieć? Hmm pewnie po Transformers też jeździsz bo miało płytką fabułę?

darles0103

@krzysztof385 to po co oglądasz takie filmy skoro ich nie lubisz nie rozumiem

krzysztof385

To zwykły desperat. Na pierwszy rzut oka widać. Próbuje wmówić ludziom, że filmy o mało ambitnej fabule mające za to na celu czystą rozrywkę są... mało ambitne. Za to opowieści z jego bajek (oprócz A.C.Clarka pewnie Manga) są jak najbardziej prawdziwe, bo nawet sam miał okazję przeżyć spotkanie 4 stopnia i nikt do niego nie strzelał, co przeczy tematyce kina s-f ostatnich lat. Poza tym, uważa wszystkich ludzi lubiących kino rozrywkowe za mało inteligentnych i imbecyli. Jednak wszyscy dookoła widzą prawdę. To smutne i przygnębiające mieć świadomość tego, że gdzieś żyją tacy ludzie jak on. Patrzący każdej nocy w niebo i mówiący "Wiem, że niedługo się spotkamy i połączymy, jak w japońskich hentai" :D

A.MacGyver

krzysztof, krzysiu, powiem mi czy dziewczyne Wybierali Ci rodzice? (tak jak szkołe) bo Twój torowy tok myślenia sprawa że moja sobota wygląda jak Poniedziałek.......

Porter_5

sorry ale w filmie '' Inwazja - Bitwa o Los Angeles " Inteligencja i taktyka kosmitów są na niskim poziomie. Za to amerykańscy "obywatele" są tutaj bohaterami każdej chwili. Przesłodzony, amerykański patos przeplatany scenami walki, które stają się coraz bardziej nudne. Mimo desperackich poszukiwań dobrego s/f nie chwytajmy się brzytwy i odpuśćmy sobie ten film .
Niestety Ostatnio zapanowała moda na filmy związane z inwazją obcych, i powstają takie gnioty jak "Inwazja - Bitwa o Los Angeles" dla mas . Tyle mam do powiedzenia, i darujcie sobie wasze mało inteligentne wypociny bo żaden z was inteligentów nie podał żadnego logicznego uzasadnienia dla czego niby Kosmici mieli by być do nas wrogo nastawienie, i dla czego mieli by szykować inwazje na Ziemie, tylko cały czas wałkujecie te durne wypowiedzi w stylu ;

To zwykły desperat. Na pierwszy rzut oka widać. Próbuje wmówić ludziom, że filmy o mało ambitnej fabule mające za to na celu czystą rozrywkę są... mało ambitne. Za to opowieści z jego bajek (oprócz A.C.Clarka pewnie Manga) są jak najbardziej prawdziwe, bo nawet sam miał okazję przeżyć spotkanie 4 stopnia i nikt do niego nie strzelał, co przeczy tematyce kina s-f ostatnich lat.

Sorry A.MacGyver ale chyba pomyliły się tobie gatunki filmowe Akcji z tematyką SF . Filmy SF ma opowiadać podobne historię jak "Koniec Dzieciństwa" a nakręcać durne filmy o Inwazji Obcych na Ziemię, i Ci Obcy są tak prymitywni, że ich inteligencja i taktyka są na niskim poziomie, a za to amerykańscy "obywatele" są tutaj bohaterami każdej chwili.

krzysztof385

Bawia mnie takie dyskusje na temat inteligencji i taktyki obcej cywilizacji ktora zostala stworzona w umysle scenarzysty i rezysera. Jest to calkowita fikcja, wymysl kilku osob. Tak chcieli przedstawic inwazje i tak zrobili. Wywoluje to dyskuje i brawo im za to. Na tym to ma polegac, aby ludzie rozmawiali i wyminiali sie pogladami i spostrzezeniami.

Jednak do czazu az nagle pojawi sie ewnement: znawca kinematografi, strategi wojsk, a przede wszsytkim analityk zachowac obcych cywilizacji.
Nagle dyskusje zamieniaja sie w wyzwiska 'bo obcy wcale by tak nie zrobili', 'bo ty jestes glupi, 'bo sie nie znasz'.

Co dalej? Dyskusja ze w Star Wars swietlne miecze powinny przeciez wydawac inny dzwiek?

Goltor

@krzysztof385
Już drugi raz Cię pytam bo nie odpowiadasz z kąt możesz wiedzieć czy obcy o ile istnieją są do nas nastawieni wrogo czy przyjaźnie ? Spotkałeś kiedyś jednego z nich ? Rozmawiałeś z nimi ? I dlaczego na siłę próbujesz przekonać innych że kino SF ma być takie a nie inne ? Czy to Star Wars czy ET czy w końcu Inwazja to wszystko jest SF.

BELIAL71

Ile razy można odpowiadać na to samo pytanie ?

1. Już drugi raz Cię pytam bo nie odpowiadasz z kąt możesz wiedzieć czy obcy o ile istnieją są do nas nastawieni wrogo czy przyjaźnie ? Spotkałeś kiedyś jednego z nich ? Rozmawiałeś z nimi ?

2. I dlaczego na siłę próbujesz przekonać innych że kino SF ma być takie a nie inne ?

Nie ma żadnych dowodów potwierdzających jak na razie istnienie Obcej Cywilizacji, i nie ma żadnych dowodów na to, że Obca Cywilizacja jest wrogo do nas nastawienie, i, że za wszelką cenę chcą zrobić Inwazje na Ziemię, to filmowy z uporem maniaka kręcą filmy o Inwazji Obcych na naszą Ziemię z błędnym przekonaniem, że skoro Ludzkość toczy ze sobą wojny od kilku stuleci, to Obca Cywilizacja jest taka sama jak my, i Obcy są do nas wrogo nastawieni, i chcą podbić lub zniszczyć naszą Planetę, ale niestety tak to już jest jak ostatnio zapanowała moda na filmy związane z inwazją obcych.

Ja już powiedziałem to co mam do powiedzenia, i nie zawracajcie mi więcej głowy waszymi jałowymi bez sensu wywodami, koniec kropka, i koniec tematu .

krzysztof385

Jak bys nie lubial koloru czerwonego to tez bys plul jadem na wszsytkich ze Cie autobusy wkurzaja?
Wyznaczyles sobie za cel zyciowy krucjate przeciwko Hollywood?

Milosne historyjki sprzedaja sie zle, a juz tym bardziej nie beda robic milych filmikow jak to obcy przylatuja do nas i wreczaja kwiaty w imie milosci miedzyplanetarnej. Bo, raz to sie nie sprzeda w duzej ilosci, a dwa ludzie chca ogladac filmy o negatywnym brzmieniu.
To jest dokladnie tak jak z newsami w TV. Codziennie pokazuja tragedie, wojny, kataklizmy. Bo dzieki temu jest duza ogladalnosc.
Hollywood to jest maszyna do robienia pieniedzy. Produkuja rozrywke, a takowa ma trafiac do mas i przynosic pieniadze.

Porownujesz jedna ksiazke z lat 50tych do filmu z XXI wieku. Pienisz sie na kazda odpowiedz ktora nie podchodzi pod Twoje gusta. Wybacz, ale budzisz tylko wspolczucie.

Jesli Ci nie pasuje scenariusz gdzie obcy chca opanowac planete dla potrzebnego im surowca to napisz zazalenie do producentow a nie wyzywasz wszsytkich dookola.

Ksiazki to zupelnie inny swiat. Porownywanieich do filmow mija sie z celem.

Goltor

"1. Już drugi raz Cię pytam bo nie odpowiadasz Z KĄT możesz wiedzieć czy obcy o ile istnieją są do nas nastawieni wrogo czy przyjaźnie ? Spotkałeś kiedyś jednego z nich ? Rozmawiałeś z nimi ?"
Odpowiem pytaniem, na pytanie:
SKĄD możesz wiedzieć czy obcy są do nas nastawieni przyjaźnie?

krzysztof385

...i nie ma dowodu na to, że obca cywilizacja jest do nas przyjaźnie nastawiona - zapomniałeś dodać. "Filmy SF ma opowiadać podobne historię jak "Koniec Dzieciństwa" a nakręcać durne filmy o Inwazji Obcych na Ziemię". Nie czepiając się logiki w tym zdaniu, rozwalasz system myśląc w ten sposób... Myślisz, że SF, to jedynie prowadzenie badań z kosmitami. Fikcja naukowa - mówi ci to coś? Zarówno Twoja książkowa historyjka jak i historyjka o inwazji ma prawo bytu. Ja nie bronię geniuszu fabularnego tego filmu, wykonania, obcych w takim wydaniu, czy przesadzonego patosu. Jedynie tego, że twórcy mogli sobie to wymyślić jak im się żywnie podoba. Twoja książka, to nie wyznacznik gatunku. Na Twoją niekorzyść nie pomyliłem gatunku Akcji z SF, bo ten film jest zakwalifikowany jako Akcja/Sci-Fi. Marne są te Twoje argumenty i powtarzanie się w kółko. Twoje durne wypowiedzi przypominają mi podobną akcję z ludźmi opluwającymi film "300" za brak realizmu i zerowy związek z historią... Gość robi luźną, komiksową interpretację Bitwy pod Termopilami z super bohaterami (Leonidas i reszta), ale inteligencja nie potrafi zrozumieć, że można mieć swój pomysł. Radzę poszerzyć horyzonty myślowe.

A.MacGyver

Inwazja to tylko film Akcji i nic po za tym, mam prawo do własnego zdania na temat tego filmu choć by nie wiem jak by mi się ten film nie podobał, a jak kogoś moja wypowiedź nie zadowala to już nie mój problem .
Inwazja to kolejny Amerykański film wojenny o Inwazji na Inny Kraj (Planetę Ziemie ) tylko z tą różnicą, że Amerykanów Atakują Kosmici a nie Irakijczycy .

krzysztof385

I Ty piszesz ze irytuja Cie malo inteligentni, a film w ktorym sa elementy fikcji na sile chcesz nazywac tylko filmem akcji?

Goltor

A co to jest według Ciebie melodramat czy film historyczny ?

krzysztof385

Pograzasz sie. Dalsza dyskusja z toba nie ma najmniejszego sensu.

krzysztof385

"Inwazja: Bitwa o Los Angeles" to widowiskowa wizja science fiction. Nic dziwnego, bo w filmie Inwazja mamy schematy z w opowieści o kosmicznej bitwie Wellsowska "Wojna światów" spotyka się z "Kompanią braci", a fabuła komputerowej strzelaninki zostaje podporządkowana patriotycznej wizji rodem z "Helikoptera w ogniu". Amalgamat heroizmu, grozy, akcji i patosu to niemal gwarant kasowego sukcesu. Zwłaszcza jeśli jednymi z antybohaterów są przybysze z kosmosu. Starczy paru obcych, litry sztucznego śluzu, maszyna do wytwarzania mgły i kilka reflektorów udających lasery, aby otrzymać mieszankę uszczęśliwiającą prawie wszystkich fanów science fiction.

krzysztof385

Plączesz się w zeznaniach, przeczysz sam sobie, a niby znawca SF. Zacytuję Ci coś "(...)Najbardziej charakterystyczne motywy utworów FIKCJI NAUKOWEJ, to umiejscowienie akcji na innych planetach, zamknięcie jej na pokładzie statku kosmicznego, wędrówka w czasie, KONTAKT Z OBCĄ CYWILIZACJĄ. Akcja utworów fikcji naukowej może się jednak również odbywać w całości na Ziemi w nieznacznie tylko zmodyfikowanych przewidywaniach realiów bliskiej nam przyszłości (...)"
Dotarło? Jest obca cywilizacja, jest kino SF. Znawco... :D

Po edycji: Twój Clark mówił tak "Fantastyka naukowa jest tym, co nie może się wydarzyć – na szczęście;"

A.MacGyver

sorry ale nie kręcą mnie filmy w których są non stop eksploatowane te same schematy - Dzień Niepodległości / Skyline / Inwazja - Bitwa o Los Angeles to jedna i to samo na jedno kopyto, to już się zaczyna robić nudne .

krzysztof385

To tyle i koniec w końcu tego tematu !

krzysztof385

Tak, musi umrzeć śmiercią naturalną, żeby autor inteligentniejszy od wszystkich, nie kompromitował się nadal...

A.MacGyver

Czyli po prostu przeczył sam sobie. Jego historie nie mogły sie nigdy wydarzyć, geniuszu :D Więc nawet on podważył Twoją teorię, że jego książka powinna być źródłem realnego obrazu przybycia obcych. Śmieszne i zabawne :D

A.MacGyver

Oto czym jest Film " Inwazja - Bitwa o Los Angeles " - Negatywna ocena polityki militarnej Stanów Zjednoczonych odbiła się negatywnie na obrazie armii i morale żołnierzy. Hollywood zauważyło problem i postanowiło go rozwiązać przy pomocy pełnego akcji, podnoszącego na duchu filmu "Inwazja: Bitwa o Los Angeles".

"Inwazja: Bitwa o Los Angeles" ma konstrukcję gry wideo, jest połączeniem strzelanki i RPG. Całość składa się z kilku misji połączonych ze sobą wstawkami fabularnymi.

Wybacz ale takie filmy mnie nie rajcują i nie zaliczam takich filmów do gatunków SF

krzysztof385

"The Thing" też nie zaliczysz do sci-fi? Bo założenie fabuły jest podobne (jak w większości filmów z tego gatunku, gdzie Ziemianie walczą z obcymi), tylko na znacznie mniejszą skalę. A jaki film zaliczysz do sci-fi? Wg tego, co piszesz, żaden film z tego nurtu tak naprawdę nie jest sci-fi, więc jaki to gatunek?

sab1970

Nie radzę zadawać mu tego pytania, bo znowu się zacznie "Filmy SF ma opowiadać podobne historię jak "Koniec Dzieciństwa" a nakręcać durne filmy o Inwazji Obcych na Ziemię". Co w tłumaczeniu na nasze: Książka autorstwa Sir Arthur Charles Clarke ''Koniec Dzieciństwa'' jest Biblią środowiska SF. Prawda jest tylko jedna. Reszta, to szatan. Nikt, nigdy nie nakręcił filmu S-F. Kosmici i wszystko co z nimi związane, to nie Sci-Fi.

A.MacGyver

Cóż, on ma po prostu swoje własne zdanie na ten temat. Tylko, wg mnie, zbyt poważnie do tego podchodzi. Wszelkie książki czy filmy z tego gatunku to tylko fikcja i nic więcej, obojętnie jak przedstawiają hipotetyczny kontakt z kosmitami.