Lecieli X lat świetlnych,tylko po to by dać się sprać pięciu marines w tym jednemu w
spódnicy.Wstyd mości kosmici.
Chyba dokładnie filmu nie oglądałeś,bo nie pamiętam by tych 5 marines odparło CAŁĄ inwazje,zabijali tych co staneli im na drodze to aż takie niezywkłe???,dodam że w tle widać było bitwe toczącą się wszędzie,a film ukazany akurat z perspektywy 1 oddziału....
Jeden oddział rozniósł w pył potężną bazę super przybyszów z matplanety...przybity ten film jak paczka gwoździ,ale nawet mi sie podobał.Taki paradoks ;)
Nie czepiam się, ale podaj mi choć jeden tytuł filmu, w którym obcy przelecieli "X lat świetlnych" i wygrali z ludźmi :-)
Przypominam że w Dniu niepodległości 2 osoby załatwiły cała inwazję i nikt z tego problemu nie robi, bo to tylko FILM.
No właśnie,chciałbym zobaczyć film w którym obcy dokonują całkowitej eksterminacji ludzi miażdżąc nas jak robaki ;)
Chcę czegoś innego,dlaczego zawsze musi być happy end? W życiu przeważnie bywa inaczej....
Mam nadzieję, że nigdy do czegoś takiego nie dojdzie, przynajmniej za mojego życia, ale przyznam, że też chętnie oglądnąłbym taki film. Bo, nie czarujmy się, taki byłby finał konfrontacji z zaawansowaną technologią, która umożliwia podróże międzygwiezdne. I nie pomogliby wszyscy dzielni komandosi świata razem wzięci, ani nawet czterej pancerni.
nakręć go, a dwa to oni tylko zniszczyli główną jednostkę kierującą lotnictwem bezzałogowym, później jest że dalej odbijają miasto/kraj/planetę z rąk obcych i na tym się kończy. nie zniszczyli wszystkich ale na to się zapowiadało na koniec później był ekran z napisami ;)
Jedyny film w którym ludzie przegrali to Avatar tylko ze na wyjeździe , a to się nie liczy .
A po za tym to kto by poszedł na film w którym dostajemy baty na swoim terenie ?
A tak po za tym to ci kosmici wyglądali fatalnie .
W filmie brak F 22 , F35 czy B2 . Wydaje mi się że ci kosmici nawet w rzeczywistości mogli by dostać w tyłek .
Brak samolotów we filmie idzie łatwo wyjaśnić. Taka była fabuła, że kosmici w powietrzu miażdżyli wszystkich dlatego też żołnierze szli rozwalić centrum dowodzenia wrogich pojazdów bezzałogowych. Gdyby tak dokładniej obejrzeć film to wszystko ma swoje uzasadnienie.
I tak jak już powiedziano - ten jeden oddział nie pokonał kosmitów tylko jedną bazę a jak to już na początku filmu było mówione lądowali w różnych częściach świata w grupach, w których był zawsze 1 większy obiekt - to ta baza sterująca właśnie jak podejrzewam.
w gruncie rzeczy to rozniosła ich 155. Swoją drogą w każdej bitwie jest ta ostatnia osoba, ostatnia jednostka która zakończy bitwę, wygrywa wówczas całość no ale ktoś musi zadać ostatni cios.
Nie wiem kto jest glupszy. Czy Ci obcy czy Ty marnujacy 2 godziny zycia tylko po to by pozniej sie wyproznic na Filmwebie.