Inwazja: Bitwa o Los Angeles
Battle: Los Angeles
2011
Wręcz perfekcyjny brak fabuły i za prawdę powiadam wam zwiastun lepszy od filmu jest
wielokrotnie. Dawno nie trafiłem na dzieło które zapomina się w trakcie oglądania. Polecam 2/10
:P
Niby akcja cały czas, wszystko to samo co w najlepszych produkcjach z gatunku, ale czegoś
brakuje. Efekty spoko, do gry aktorskiej nie ma aż tak bardzo gdzie sie przyczepić. Ocene ma
niską dlatego, że scenariusz oklepany wielokrotnie a w momentach szczerych rozmów
wiało nudną niemiłosiernie. 6/10 Niezły uczciwie...
złożony z takich żołnierzy, to sami byśmy tamtą wojnę wygrali. Ciekawe, że po całym dniu walki, nocce i rozwaleniu obcych im wciąż nie chce się spać. Nawet nie ziewają. To jest dopiero dobry pracownik w kapitalizmie :)
Film do szpiku przesiąkięty amerykańskim patosem, rozumiem my Polacy też lubimy okazywać swoje bohaterstwo, i fajnie jeśli jest to w jakiś dobry sposób ukazane w filmie, a nie wciśnięte na siłę tak jak w przypadku bitwy o L.A,ale nie tylko bo wiele Amerykańskich filmów ocieka tymi sztucznymi monologami. Jak mówi stare...
więcej
Momentami toczka w toczkę. Jedynie co na plus to brak jakieś doktorka-gamonia ratującego świat. Poza tym ile ten film miał budżet ? Bo momentami widać było jego niedostatki. Przypominał też ten film Terminatora 4 :D
to dla niego w sam raz . Ja jednak nie lubie a po zapowiedzi spodziewałam sie czegoś całkiem innego . straciłam 11 zl w wypozyczalni cyfrowego polsatu ale no coż człowiek się na błędach uczy ;/
Film naprawdę mógł być dobry, ale amerykański patos + dziurawy scenariusz, który na początku był logiczny (ale czym dalej tym gorzej), z każdą minutą zbliżającą się do końca filmu utwierdzał mnie, że został całkowicie zmarnowany potencjał tego filmu. Szkoda, bo bardzo lubię filmy s-f, że tak to wszystko słabo wyszło....
więcejŻeby jeszcze jakaś była. Same potyczki na ulicy w stylu za linią wroga. Dopiero na sam koniec lecą hilekoptety odbić i Los Angeles i..... napisy końcowe. Więc jakby zmienili tytuł to było by ok.
w tym filmie to efekty dźwiękowe. Świetnie dobrane, czasami odwracałem głowe co się
dzieje z tyłu. Reszta filmu do bólu oklepana. Et takie sobie kino typowo odmóżdżające.
Skradają się, strzelają, moment wzniosły. Skradają się, strzelają, moment wzniosły. I tak w koło Macieju.
ocenił(a) film na 4Scenariusz napisany chyba na zajęciach wyrównawczych w szkole średniej. Poszły na tę produkcję, grube miliony (co na szczęście widać na ekranie), ale co z tego, skoro film jest o niczym
,,, gdyby nie to, że po kilku pierwszych minutach w tle rozbrzmiewa powtarzający się w kółko do końca filmu fragment refrenu pieśni z repertuaru Maryli Rodowicz. Zanim jednak pierwszy kamień pofrunie w moim kierunku chciałbym wytłumaczyć dlaczego tak wysoko.
Na początek pragnę zaznaczyć że od początku mojej...
Nie urzekł mnie, nawet jako film akcji- sf. Przesiąknięty amerykanizmem to to tandetnym amerykanizmem. Wielka produkcja, na którą moim zdaniem nie warto iść do kina. Oglądnąć i wymazać z pamięci.
Możecie mnie zrugać. Pewnie znajdą się i tacy, którzy zaczną grzebać w historii oglądanych filmów i znajdą filmy, którym dałem 10/10 tylko dlatego, że mam do nich sentyment... :D
Ostrzegam przed stratą czasu. Jeśli interesujesz się choć trochę tematyką inwazji obcych na Ziemię, ten film nie jest wart nawet...
Patriotyzm i poświęcenie zawsze górą. Szkoda że w polskich filmach jest tak mało, ale takie filmy mi się podobają, ponieważ mówią o tym do czego ludzie są zdolni.
z przeznaczeniem do amerykańskich pustych łbów. Tekst wisienka "w namiocie jest śniadanie, zasłużyliście na nie"
