PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6481}

Inwazja łowców ciał

Invasion of the Body Snatchers
1978
6,7 6,7 tys. ocen
6,7 10 1 6665
7,1 17 krytyków
Inwazja łowców ciał
powrót do forum filmu Inwazja łowców ciał

Czemu ten film jest tutaj na filmwebie tak bardzo nieznany, zamiast mieć kultowy status, jak gdziekolwiek indziej? Na imdb ma prawie 15k głosów...

Salt_The_Fries

już odpowiadam - bo 90 % użytkowników fwebu to pryszczate małolaty walące kija nad avatarem i transformersami:( żal.

ocenił(a) film na 10
Salt_The_Fries

bo w polsce malo kto potrafi docenic klasyka dla wiekszosci nnaszych rodakow filmy ponizej roku 2000 sa starociami a co dopiero kino z 1978 roku. Wiekszosc ludzi nie potrafi docenic fantastycznego klimatu tego filmu bo lepsze sa niebieskie ludziki biegajace po ekranie tak samo nikt nie docenia halloween czy piatek13 a w stanach to takze kultowe pozycje ipewnie ziarno prawdy jest w recenzji mojego poprzednika !!!!!!

ocenił(a) film na 4
piatek13zombi

Klasyk jak klasyk, ale to filmidło jest zwyczajnie niedorzeczne. Jakikolwiek brak realizmu przedstawionych wydarzeń skutecznie psuje całą przyjemność oglądania. Mógłbym mnożyć bez końca idiotyzmy scenariusza.

ocenił(a) film na 8
Motorcycle_Boy

>Jakikolwiek brak realizmu przedstawionych wydarzeń
Lolwat. Ty sie dobrze czujesz? Oczekujesz realizmu po filmie, w którym przedstawiona jest inwazja obcej formy życia? Znałem co prawda oryginalny film, ale nie przeszkadzało mi to w odbiorze tej wersji. Nie wiem, może oczekiwałbyś realizmu od aktora grającego wampira albo wilkołaka? Mógłbyś wymienić te idiotyzmy scenariusza?

ocenił(a) film na 4
MarchewaSoler

"Oczekujesz realizmu po filmie, w którym przedstawiona jest inwazja obcej formy życia?"

A dlaczego by nie? Znam kilka filmów gdzie inwazja obcych była przedstawiona całkiem przekonująco.

ocenił(a) film na 6
MarchewaSoler

Akcje typu "zabili go i uciekł"; żywcem zerznięta z oryginału scena z końcu filmu, kiedy on idzie obczaić statki i wraca do niej..., a przede wszystkim pies. Pies mnie dobił.

Salt_The_Fries

Dla jednych kultowe jest to, dla innych tamto. To samo z klasykami.
Dlatego używanie tych określeń niczemu nie służy i zamula FW bezużytecznymi i nielogicznymi wątkami.

ocenił(a) film na 8
voleon

To nie ma nic do rzeczy. Obiektywnie ten film zarobił bardzo sporo pieniędzy w 1978 i temu nie zaprzeczysz. To by fakt. Był to jeden z obiektywnie większych filmów tamtego roku, a tym bardziej w gatunku sci-fi. Poza tym takie wielkie nazwiska jak Sutherland, Nimoy i spore jak Catwright, Brooke Adams czy wchodzący Goldblum też powinny mówić same za siebie. Zwłaszcza, że reżyser także znany.

Jest to po prostu film będący ofiarą przejścia kultury z formatu ogólnego do internetowego, gdzie gdzieś to wszystko utkwiło. To samo dzieje się z muzyką. Jest sporo zespołów obiektywnie znanych przez ludzi żyjących w tamtych czasach, dajmy na to lata 60. czy 70. ale nie przełożyło się to na "internety'. Tu jest to samo.