Ja bym odczuł ulgę, gdyby ludzie niemający nic do powiedzenia nie zabierali głosu.
Nie wiem sendspam o co ci chodzi bo akurat w przypadku tego filmu nie da się nic powiedzieć. Film baaaardzo słaby, i nie chodzi tutaj o wykonanie (swoją drogą też słabe) ale o sam pomysł - król obcych biegający po supermarkecie - ja nie wiem kto to wymyślił, ale musiał wcześniej po dwa ściegi białego do nosa przyjąć.
W przypadku każdego filmu da się coś powiedzieć. Samo napisanie, że film słaby albo że się nie podobał, to dziecinada.
Co do obcego w supermarkecie - polecam książkę "Obcy", autor Mort Castle. Przestaniesz uważać ten pomysł za głupi.
Proszę cię nie porównuj pomysłu z książki Castla do pomysłu z filmu Alien Raiders bo to zupełnie dwie inne bajki. Maluch też ma koła ale mercedesem nie jest...
Wspomniałem o tej książce, bo wykpiłeś pomysł obcego chodzącego po sklepie. Przecież pomysł, że obcy są wśród nas nie jest nowy, więc się zdziwiłem, że cię zaskoczył i odrzucił.
Film nie jest arcydziełem, ale da się obejrzeć bez bólu brzucha ze śmiechu i bez bólu zębów od zgrzytania ze złości.
Żeby tylko nie miał tak przewidywalnego zakończenia :-(