1. ślicznych buzi chińskich laleczek :D Nawet żonka ipmana bardzo smakowita :)
2. fantastycznych scenerii. Naprawdę czuć klimat starego Honkongu jak w żadnym innym filmie.
Zazwyczaj reżyser idzie na łatwiznę. Tutaj natomiast widać dużo włożonej pracy, każdy detal ma
swoje miejsce i zastosowanie. Estetyczna perfekcja.
Mimo wszystko całość ma klimat. Jest jak nudny obraz, ale estetyczny i klimatyczny. Jak ktoś lubi
muzea i ładne widoki, to ten film mu się spodoba :)