Super reżyser, obsada, realizacja, scenariusz...ale jednak przeskoki czasowe na przestrzeni kilkudziesięciu lat i postacie grane przez "dziadków" którzy nagle są młodzi... rażą i są mało wiarygodne. Łatwiej postarzeć niż odmłodzić o 40 lat.
80 latek grający 40 latka - słabe... Poza tym wszystko ok.