Japończycy chyba mają tendencję do przedobrzania, że o fetyszu, czy kompleksie, za dużych biustów nie wspomnę Czarna wdowa jak to czarna wdowa dwoi się i troi a jej piersi ani drgnął, a dekolt ma tak okazały że aż dziw że nie wyglądają na świat, no ale to tylko bajka więc nie ma co się czepiac, w każdym bądz bardziej na wypasie nie znaczy lepiej, fabularnie marnie, poza tym zrobili z Iron Mana bohatera na miarę Goku, repulsory Iron Mana generują siłę równą fali Kame Hame Ha, nie wiem jak w komiksach , ale w trylogii, aż tak silną bronią to one nie są, sam design zbroi też mi się nie podobał po co te dodatkowe światełka, w dodatku chociaż ma kupę metalu na sobie jest równie zwinny jak wyżej wspomniany sajanin, Punisher dodany na siłę, Tyle ode mnie.