Teraz kiedy na to zwrocilem uwage to faktycznie... jeden z tych "no-name'ów"...niestety.

A kim był Jon Favreau przed nakręceniem Iron Mana? Też "no-namem", cytując Ciebie. Jedynka wyszła mu znakomicie, dwójka trochę gorzej, ale to ze względu na to, że Marvel dał mu mało czasu na realizację. Tutaj z kolei mamy scenarzystę Zabójczej Broni, Długiego Pocałunku na Dobranoc i Kiss Kiss Bang Bang, które wg mnie są klasykami swoich gatunków.

Popieram, Shane wniesie na pewno trochę świeżości, która nie zaszkodzi, a co do Kiss Kiss Bang Bang to film jest rewelacyjny, polecam : )

Ja też popieram, a tak przy okazji, to jakie ograniczenie wielowe dałabyś Kiss Kiss Bang Bang? Po chciałabym obejrzeć, ale słyszałam już różne opinie i chcę się upewnić :))
Jestem gimbusem, jakby co

Ja też co do ostatniego zdania, także nie martw się : )

A jeżeli chodzi o sam film to tak +16. Jest kilka scen, dla których film prawidłowo był puszczany dopiero po 23 w tv, chociaż i tak gorsze filmy wcześniej puszczają, jeżeli chodzi o brutalność i wulgarność. Wracając do samego filmu szczerze polecam. Jedna z moich ulubionych komedii, oglądając po raz 5 nadal się śmieje, to chyba o czymś świadczy : )

No ja myslalem o rezyserze jak Terence Malick, Ridley Scoot, Martin Scorsese itp
Wtedy ten film to by było arcydzieło.