Współpraca z Chinami przy 3 cześć, maja tez tam kręcić... więc wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że nowym oponentem Tonego zostanie jego główny komiksowy nemezis- Mandaryn
Tylko w 2 poprzednich częściach geneza przeciwników Iron Mana była stricte techniczna... jak wyjdzie serii wprowadzenie magi ? przypomina mi się jeszcze że w jedynce ta organizacja terrorystyczna w której ręce wpadł Stark nazywała się ''Dziesięć Pierścieni'' co jest jawnym nawiązaniem do atrybutów mocy Mandaryna.
Zainteresowanych odsyłam jeszcze do poniższego artykułu
http://www.comicvine.com/news/will-the-mandarin-be-the-villain-in-iron-man-3/144 580/
Hmm, to może być problem, jednak postać takiego choćby Thor'a nie wyklucza pojawienia się takiego Mardaryna.
Racja...Natalka Portman w Thorze też wspomniała coś takiego - magia to technologia której jeszcze nie znamy... czy coś w ten deseń
Ale Mandaryn już dawno został zaprzeczony. Ludzie, jak się interesujecie, to czytajcie newsy. To nie boli. Tak jak ostatnio musiałem ludzi uświadamiać, iż Fassbender nie zagra u Tarantino.
o tym nie słyszałem... a staram się być na bieżąco... możesz podać jakiegoś linka ?
bo jeszcze 4 dni temu (16 kwietnia) na comicvine.com był artykuł rozważający możliwość wytopienia Mandaryna w 3.
To jednak nie jesteś. Nie chce mi się, wpisz sobie w google.
http://www.filmweb.pl/film/Iron+Man+3-2013-491715/discussion/Przeciwnik,1873838
A zresztą. Wystarczyło popatrzeć w dół na forum, ale niektórym nawet tyle się nie chce.
Tak, Johnn Depp miał zagrać Riddlera, a Kristen Bell Harley Quinn. Ponadto Depp miał wystąpić w Hugo, bo widziano go na planie, a był poprostu producentem. Nie wszystko, co piszą to prawda. Szczególnie jakieś rozważania. Lizard w trylogii Raimiego też był cały czas przygotowywany, a nigdy w końcu się naprawdę nie pojawił.
no fakt. Conors już w 2 się pojawił. spidera znaczy.
masz rację ze w niusie o Kingsleju piszą o zdementowaniu plotek na temat Mandaryna... mimo to wiadomość o lokacjach w chinach (która jest trochę późniejsza) porusza trochę wyobraźnie. czas pokarze
Podczas prac nad Mroczny rycerz powstaje, Nolan zaprzeczał występowi Kobiety Kot - jednak wystąpiła. Przy kręceniu nowego Supermana, Zack Snider zaprzeczał aby we filmie pojawił się generał Zod - Zod się pojawia we filmie. Wniosek taki, że dopóki nie mamy skompletowanej obsady Iron Man 3, nie można mówić czy Mandarin się pojawi czy nie. Po prostu na razie tego nie wiemy (tak na 100%)
Ale film ma się opierać na kokretnym komiksie, w którym nie ma Mandarina, są terroryści, a że Ben Kingsley jest pochodzenia indyjskiego, nadaje się do roli Araba. Nie twierdzę, że Arabowie będą terrorystami, ale w 1 nimi byli (jak porwali Starka).
O ile mi wiadomo, Ben Kingsley ma zagrać poplecznika głównego bossa.
O Mandarina nie trzeba się martwić, bo twórcy chcą zrobić więcej niż 3 części, więc do tej fabuły nie ma co wciskać na siłę Mandarina, ale wszystko się jeszcze może zdażyć
Ja bym chciał Blizzarda, Grey Gargoyle'a, lub Living Lazera, ale duże szanse są na M.O.D.O.K.-a i zgraję AIM
http://www.filmweb.pl/news/Mandarin+w+%22Iron+Manie+3%22%2C+ale+kto+go+gra-85426
i jesteśmy na bieżąco
Nie wiem czym się podniecasz? Że raz ci się udało przewidzieć? Nie miałeś żadnych podstaw, bo w każdym wywiadzie zaprzeczali - widocznie chcieli zostawić to w tajemnicy, a Andy Lau zrobił ich w chu... Wiesz, ja też sobie powiem, że w kolejnym Batmanie będzie Riddler albo Mr Freeze i jak się sprawdzi, to się będę chwalił wszędzie, a jak nie to nic nie piszę, w końcu kto będzie pamiętał, że 2 lata przed premierą Mówiący_do_ręki udawał, że wie, kto będzie w filmie. Ja poprostu zawsze opieram się na faktach. Mówili, że nie będzie, to tak również powtarzałem za nimi, mówią, że będzie, to tak teraz mogę mówić. Jak coś nie potwierdzę, to nie dywaguję. Ja przynajmniej śledziłem newsy na bieżąco.
tak, do pewnego stopnia zgodzę się z tobą. warto być na bieżąco.
muszę jeszcze napisać ze się że nie dostałem od tego niusa wzwodu, nie trobie o tym na prawo i lewo ludziom na ulicy
i jeszcze nie mam proroczych zdolności.... gdybym miał to bym grał w totka i pisał tego posta z Honolulu.
po prostu jestem fanem komiksów, z tego co przeczytałem wyciągnąłem wnioski... tak naprawdę jeszcze nie wiadomo trafne czy nie, przekonamy się... a tego posta założyłem bo chciałem usłyszeć co inni o tym sądzą. tyle.