Trzecia część to wspólna produkcja Chin i Stanów Zjednoczonych. Dość dziwny zabieg jak na film ze stajni Marvela. Widać ekonomia rządzi się swoimi prawami...
To nie jest żaden dziwny zabieg od strony Marvela. Główny złoczyńca w filmie to Mandarin, a jego narodowość to Chińczyk.
Akcja dzieje się w USA a wspomnianego Chińczyka gra Kingsley. Myślę że przyczyna leży gdzie indziej.