Wysłannikom brytyjskiego magazynu Empire zaprezentowano 15 minut z "Iron Mana 3" Oto, co zobaczyli:
- Stark, zakrwawiony i zamroczony, odlatuje nie panując do końca nad własną uszkodzoną zbroją. Ląduje setki mil dalej w śniegu, gdzie wyczerpuje mu się zasilanie, więc nie może skontaktować się z Pepper, Rhodeyem ani Avengers.
- Dawno nie używany garaż, w którym 10-latek (Ty Simpkins) nakrywa Tony'ego. To początek ciekawej relacji między Starkiem a chłopcem, który prawie "odnalazł superbohatera w swojej szopie". To wątek niemal Spielbergowski, tyle że nieco bardziej niegrzeczny.
- Extremis to program naukowy stworzony przez Mayę Hansen, nadużywany przez Mandarina (sir Ben Kingsley) i jego podwładnego Aldricha Killiana (Guy Pearce). Modyfikuje on kod genetyczny ciała znacząco zwiększając siłę, szybkość i wytrzymałość nosiciela. Dzięki temu, w trzecim filmie przeciwnikiem Tony'ego nie będzie antagonista w zbroi. Po co komuś zbroja, jeśli gołymi rękami może ją rozszarpać?