Jedyny film z tym aktorem,który obejrzałam do końca! Nic do niego nie mam, jednak nie mogę
znieść filmów z jego udziałem i powtarzającej się regułki wielkiego bohatera, którego jedynym
zajęciem jest mordobicie na ekranie. miłym zaskoczeniem było zobaczyć spokojnego, lekko
zagubionego Van Damma. Stworzył postać słabą, z ludzkimi zmartwieniami, problemami. Bardzo
mi się spodobała ta zmiana, więc może ktoś zna filmy z jego udziałem, w których nie gra ról
niezniszczalnego gościa demolki???
Aż do śmierci,Skazany na Piekło(tu też się tłuką,ale film jest ambitny i Van Damme też był na początku słaby,no bo akcja dzieję się w więzieniu),teraz wyszła komedia Welcome to the Jungle.Ale jeśli chcesz ambitniejsze produkcję to polecam w szczególności Skazany na Piekło i Aż do śmierci oba bardzo smutne jak coś.
Bardzo podobnym filmem jest "Mam na imię Bruce" ("My Name is Bruce", 2007). Bruce Campbell, gwiazda kultowej serii komedio-horrorów "Martwe zło" (1981), "Martwe zło 2" (1987), "Armia ciemności" (1992), gdzie wcielał się w rolę Asha - pogromcy demonów z piłą łańcuchową zamiast ręki (mój nick i awatar pochodzą właśnie z tych filmów :P), gra tutaj siebie na rozdrożu swojej kariery. Dostaje coraz to głupsze role i mieszka w przyczepie kempingowej. Młody chłopak, który jest wielkim fanem aktora prosi go by ten pomógł mieszkańcom w poskromieniu chińskiego straszydła, które terroryzuje okolice. Ogólnie film jest strasznie głupkowaty, a w szczególności zakończenie. Ja dałem mu tylko 05/10 (tylko ze względu na samego aktora).
Inne filmy, gdzie aktorzy grają samych siebie:
* "Być jak John Malkovich" (1999) - John Malkovich
* "Jay i Cichy Bob kontratakują" (2001) - Ben Affleck i Matt Damon
* "Joaquin Phoenix. Jestem, jaki jestem" (2010) - Joaquin Phoenix
* "Zombieland" (2009) - Bill Murray
* "Bohater ostatniej akcji" (1993) - Arnold Schwarzenegger
* "Co jest grane?" (2008) - Sean Penn i Bruce Willis
* "O dwóch takich, co poszli w miasto" (2004) i "Harold i Kumar uciekają z Guantanamo" (2008) - Neil Patrick Harris
* "Nowy koszmar Wesa Cravena" (1994) - Heather Langenkamp i Robert Englund
Ale on nie gra bohaterów, których jedynym zajęciem jest mordobicie. Coś ci się pomyliło xD