Może dlatego że jego wypowiedź była dużo poniżej filmu :)
A co do tego filmu:
+ całkiem ciekawe efekty
+ pomysł dość ciekawy
-prosty, przewidywalny mało ambitny.
Film zdecydowanie "ujdzie" ale ścierwem bym go nie nazwał.
Nie zauwazam zadnego obrazania przez 666 - osobnika ze wstepniaka - wprost przeciwnie - piszac o nim jako o gimbusie wyraznie go przeszacowuje i przecenia ! Juz dziecko z podstawowki na poziomie trzeciej klasy jest wstanie napisac te 10-11 slow bez wpadki ! A tu w naglowku i w dopelnieniu porazajaco - co czyni z tego belkot na granicy braku logiki i sensu ! - Moze on z tych Jaroslawow Kalksteinow czy jak tam sie wabia ?
Teoretycznie masz rację. Jednak użytkownicy filmwebu wielokrotnie udowadniali, że poziomem inteligencji nie przekraczają przeciętnej brzozy.
A akurat wypowiedź autora w porównaniu do belzebuba wręcz ocieka głęboką wartością intelektualną..
Również uważał bym z komentowaniem cudzej składni, bo szczerze mówiąc i w twoim poście zawiodła ;)
Oglądam około 200 filmów rocznie jak nie więcej i szczerze ci powiem, że ten film jest okropnym, śmierdzącym, nielogicznym ściekiem. Brak logiki w tym filmie najbardziej go psuje, w sumie gdyby nie to, to byłby znośny, no ale niestety ktoś o to nie zadbał i wyszło jak wyszło. Co do pana wracającego do gimbazy, co to ma wspólnego z obrażaniem filmu, który w 100% na to zasłużył? Film nie zasługuje na ocenę wyższą niż 2, nie będę się wiecznie powtarzał, napisałem komentarz wcześniej, wystarczy. Widać jeszcze z tej swojej ukochanej gimbazy nie wyrosłeś skoro, chcesz obrażać wszystkich na około, bo powiedzieli coś złego an temat filmu, który lubisz, bardzo dorosłe zachowanie, hell yeah.
To pewnie w tych 200 filmach rocznie znalazłoby się kilka gorszych, przez co dzięki nim dałem temu filmu aż 3.
Moim zdaniem nikt nikomu nie może wmawiać że Film jest zły czy dobry,to zależy o gustach,i każdy w sumie nie każdy ma inny i wiadomo ma swoje zdanie n pewną produkcje.Nie można też nie zgadzać się z pewną osobą jak uważasz że on nie ma Racji w sensie czy Film bł dobry czy zły,ja narazie nie będę się o nim wypowiadał bo jeszcze go nie oglądałem,ale w Zwuastunów to wygląda mi troche jak Klimat z Devil May Cry,w sumie takie mam skojarzenie,mnie Zwiastun przyciągnoł,bo ja lubię Efektowne filmy i jak się coś często dzieje na ekranie,a nie że połowe Filmu gadają lub ponad i pod koniec Filmu dawają ci jakąś Akcje.No nic to już będzie tyle jeśli chodzi o moje zdanie na ten temat i Wszystkich Pozdrawiam i życzę wszystkim Kultularnego wprowadzań opini na jakie kolwiek Tematy i nie tylko Filmowe.
Zgadzam się. O gustach się nie dyskutuje, ale film jest rzeczywiście słaby, nie polecam. Gdybym poszła na niego do kina porządnie bym się wkurzyła...
Oczywiście, że można. O gustach się dyskutuje, gusta się komentuje, gusta się ocenia. To jest podstawa w takich rozmowach.
Tak samo istnieje multum obiektywnych cech na podstawie których można film ocenić jako dobry i zły.
Choć w sumie czytając twój post nie dziwi mnie takie podejście...
Przesadzasz, widziałem dużo gorsze chociaż przyznaje że ten film był bardzo zły. 2 gwiazdki dodałem za Iwonkę bo ładna i do tego ma polskie pochodzenie, stąd zawyżona ocena :)
Po obejrzeniu "R.I.P.D." myślałem, że długo nie zobaczę gorszego blockbustera, a jednak - pojawił się "47 Ronin" - po tym myślałem, że gorszego nie może być. No, a proszę, jaka niespodzianka. "I. Frankenstein" to naprawdę najgorszy blockbuster, jaki oglądałem od dawna. Przy nim postacie w "R.I.P.D." są oryginalne i wielowymiarowe, a fabuła "47 Ronin" wydaje się ciekawa i świeża, a efekty w "Legend of Hercules" jak na światowym poziomie wyglądają.
Nie robię tu porównań klasy Z, robionych za milion dolarów, ale w kategorii wielkich hollywoodzkich filmów za ponad 50 milionów dolarów, to jest zdecydowanie najgorsze badziewie.
Bo jak coś "Way of the Wicked" jest mimo wszystko 10 razy nudniejszy.
Tu się zgodzę. R.I.PD. było denne, 47 Roninów jezcze przede mną, a dziś obejrzałem "I, Frankensteins"... i ledwo dotrwałem do końca.
Film ten nie ma w sobie duszy, tak samo jak tytułowy bohater, wszystko w tym filmie jest nijakie, mdłe, jedynie muzyka jako tako dała radę. Ten film to zdecydowanie najgorszy blockbuster tego roku na chwilę obecną.
Poraził mnie aktor, który grał tego głównego gargulca, Jay jakiśtam, syn Bruce'a Willisa ze Szklanej Pułapki 5, nawet nie pamiętam jak ma na nazwisko, taki był kiepski.
Jeszcze dzisiaj nowy Robocop przede mną, PG 13 mnie lekko przeraża, ale co robić, takie czasy.
A ja lubię tego typu filmy i daje mu 8. Jak już ktoś pisał wyżej są gusta i guściki o których się nie dyskutuje. I nie pisać mi że gimbus ze mnie :) bo jestem trochę starszy od osób określanych tym mianem.
Pozdrawiam