Ty chyba chłopcze nie wiesz co oznacza ledwo.

No wiem, zdarzały się sytuacje gdzie film zarobił o kilkaset dolarów więcej, ale jak liczenie w milionach to mały zarobek.

Ty chyba chłopcze nie wiesz co oznacza dochód.

No to zysk, profit jak wolisz, pasuje?

Pojęcie dochód/zysk to przychód minus koszty. Jeżeli budżet wyniósł 65mln, a przychód 71,5mln, to znaczy, że dochód wynosi 6,5mln.

To ważne, bo jeżeli mówisz, że dochód z filmu wyniósł 71,5mln, a budżet wyniósł 65mln, to ktoś mógłby pomyśleć, że film zanotował przychód na poziomie 136,5mln.

Film przyniósł straty gdyż by wyjść na zero potrzeba dochód x2. w tym przypadku 65+65=130. I od tego miejsca zacząłby zarabiać na czysto. Czemu tak? Bardzo często zapomina się o kinach i partycypowaniu w dochodach.

A jak to wyliczyłeś, że musi być x2? Bo według tego, co piszesz, 95% filmów będzie klapa finansową.

Box office to nie przychód (a tym bardziej dochód) twórców filmu - to przychód KIN. Połowę przychodu wcina dystrybutor. http://en.wikipedia.org/wiki/Box_office

I tak mają farta, że udało im się coś zarobić.