ale czy wyjątkowy? Według mnie nie, ale to każdy sam musi ocenić, jeden z filmów który będzie miał żarliwych przeciwników i zwolenników, ale nie ma czym się ekscytować, może jako zastępczy temat?
Inny, to prawda. Prawda też, że ja też się nim zbyt nie ekscytuję. I na pewno nie idealny (czy takie istnieją?).
Czy wyjątkowy? Po wyjściu z kina miałem wrażenie, że zobaczyłem coś, czego wcześniej nie widziałem, zawierającego wiele smaków wyważonych w sposób, którego jeszcze nie spotkałem. A jednocześnie miałem wrażenie, że zobaczyłem coś całkiem fajnego i ciekawego (choć dość surowego w formie, a może to właśnie dzięki temu). Czy to znaczy, że zobaczyłem coś wyjątkowego? ;-)
A temat jak to temat - dla jednych ciekawy, dla innych nie.
Ale nie jestem znawcą tylko zwykłym szarym widzem. I nie myślę w kategoriach "najlepszy albo najgorszy na świecie". Ja byłem po prostu pozytywnie (choć nie zawsze mile) zaskoczony.