Zaraz po tym jak Adam daje wpjerdol Ivanowi, Adam sobie idzie, poszedł do jakiegoś pomieszczenia i gada z grubasem.
Po chwili drzwi sie otwierają i wchdzi Ivan i mówi, jade do służby zdrowia sie opatrzeć a ty Adam zastanów sie jak rozwiązać problem z Jabłonią.
I teraaz: Ten wzrok Adama.... no poprostu oszalałem!!!!!!!!!!!!!
hahaaaahahaahah
No dobre to było mnie jeszcze bardzo rozśmieszyło to jak zaczeli strzelać do tych ptaków i przez przypadek zabili kota tego araba:)