film jak zycie - nieprzywidywalny - ktos napisal ze to pelny egoizmu obraz znieksztalconego swiata ,wiec chyba nie ten film obejrzal bo ja odnioslem wrazenie ,ze przedstawia wiare w Boga i jest przepelniony nadzieja. Rezyser naprawde swietnie pokazal balagan jaki panuje wsrod nas ,uposledzone dzieci i ich rodzice, umierajacy nazista itp. Jest moze kilka smiesznych "czarnych" motywow ale jesli odbierzesz je normalnie to uswiadomisz sobie ze to zycie dyktuje warunki - w obozach koncentracyjnych tez nie bylo pieknie ("Życie jest piękne"-Roberto Benigni) i cudownie - ludzie zabijali i zabijaja sie wzajemnie i swiat nigdy nie byl idealny - ale to Ty decydujesz ktora sciezke wybierzesz - nie wiem jakim cudem ,po obejrzeniu filmu ktos wywnioskowal cos innego...